Izrael przedłuża zakaz lotów
Szymon Stemski
Izraelskie władze postanowiły przedłużyć obowiązujący od kilkunastu dni zakaz lotów o kolejnych dziesięć dób. Decyzja spowodowana jest nieustającymi obawami Izraelczyków związanymi z rozprzestrzeniającym się wariantem koronawirusa Omikron.
Reklama
Izrael był pierwszym państwem na świecie, które podjęło drastyczne środki mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się nowej mutacji koronawirusa Omikron. Od 28 listopada br. Izraelczycy zamknęli granice swojego kraju dla wszystkich przybywających obcokrajowców na dwa tygodnie. Jak się okazało, w opinii lokalnych władz to za mało, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańców Izraela, więc podjęto decyzję o przedłużeniu obowiązującego zakazu lotów o kolejnych dziesięć dni. Oznacza to, że Izrael pozostanie zamknięty przynajmniej do 22 grudnia br.
Niewykluczone, że za niespełna dwa tygodnie obostrzenia w podróżowaniu zostaną po raz kolejny wydłużone, choć tylko dla Europejczyków. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest m.in. jeden z czołowych autorytetów medycznych w kraju, Dr. Sharon Alroy-Preis, która zwraca uwagę na złą sytuację pandemiczną w Europie. Co ciekawe, bliskie otoczenie premiera Naftali Bennetta zasugerowało nawet tymczasowe, całkowite zamknięcie lotniska im. Ben Guriona w Tel Awiwie. Choć izraelski rząd nie planuje wdrożenia tych rozwiązań w najbliższej przyszłości, przedstawiciele władzy podkreślają, że nie można wykluczyć kolejnych, drastycznych kroków w obliczu rosnącego zagrożenia spowodowanego wariantem Omikron.
Według obecnie obowiązujących restrykcji granicę Izraela mogą przekraczać jedynie jego obywatele. Wracający do kraju Izraelczycy zobowiązani są do wykonania jednego badania PCR po lądowaniu oraz odbycia trzydniowej kwarantanny zakończonej kolejnym testem PCR.
Wzmożona aktywność izraelskiego rządu podyktowana jest chęcią uniknięcia drastycznego pogorszenia się sytuacji pandemicznej w kraju. Od połowy września br. liczba infekcji (z niewielkimi wahaniami) systematycznie maleje i wynosi obecnie ok. 600 zakażeń w ciągu dnia. Blisko 70 proc. populacji Izraela przyjęło przynajmniej jedną dawkę szczepionki przeciw COVID-19. Ponadto, aż 45 proc. mieszkańców kraju otrzymało już dawkę przypominającą szczepionki, która, według zapewnień autorytetów medycznych, zapewnia satysfakcjonującą ochronę przeciw wariantowi Omikron.
gość
spotter10
TravelFan
kobek