Wykup WOW Air poważnie zagrożony
WOW Air zwróci cztery samoloty do leasingodawców i skasuje kilka tras. Przewoźnik jest w coraz gorszych tarapatach finansowych i niewykluczone, że nie dojdzie do jego wykupu przez Icelandair Group. Pojawiły się spekulacje o rychłym bankructwie islandzkiego low-costa.
Islandzki przewoźnik w związku z pogarszającymi się wynikami finansowymi zwróci cztery samoloty swoim leasingodawcom: po jednym airbusie A320 i A321 oraz dwa airbusy A330.
Wraz z redukcją floty zamknięte zostaną kolejne trasy. Wcześniej przewoźnik zrezygnował z lotów do St. Louis, Cincinnati i Cleveland. Teraz poinformowano, że od 11 stycznia 2019 r. zakończone zostaną loty do Pittsburgha, loty do Orlando będą wykonywane jedynie od 11 grudnia do 8 stycznia 2019 r. i ponownie od 1 kwietnia do 30 kwietnia 2019 r. Natomiast rejsy do Los Angeles w styczniu będą wykonywane tylko raz w tygodniu i zostaną zawieszone od 28 stycznia do 2 kwietnia 2019 r. Pod znakiem zapytania stoi inauguracja połączenia do Indii, chociaż bilety na nie są wciąż dostępne w systemie rezerwacyjnym. Islandzkie media nieoficjalnie mówią jednak o likwidacji połączenie jeszcze przed pierwszym lotem. Zaprzecza temu przewoźnik, który zaznaczył że restrukturyzacja i nie wpłynie na uruchomienie zapowiedzianych lotów do Delhi.

W obliczu pogarszającej się sytuacji finansowej WOW Air wyemitował ważne do 2021 r. obligacje z 9-proc. oprocentowaniem w wysokości 60 mln euro. Ma to zapewnić długoterminowe finansowanie linii, której wyniki w czwartym kwartale są już znacznie gorsze niż wcześniej przewidywano.
Kontrahenci przewoźnika żądają od niego skrócenia terminów płatności ze względu na obawy utraty płynności finansowej czy nawet bankructwa linii. Na początku listopada przewoźnik poinformował o możliwości przejęcia przez Icelandair Group, jednak do dziś transakcja nie została zatwierdzona przez akcjonariuszy i islandzki organ ds. konkurencji.

Żeby doszło transakcji przewoźnik musi spełnić szereg warunków, ma na to czas do 30 listopada br. Wtedy odbędzie się spotkanie akcjonariuszy Icelandaira. Skúli Mogensen, prezes i założyciel islandzkiego lowcosta poinformował, że są niewielkie szanse na spełnienie warunków do tego czasu.
Na posiedzeniu akcjonariuszy Icelandaira ma także zapaść decyzja dotycząca długofalowej strategii grupy. Ostatnio spółka zależna Loftleiðir Icelandic złożyła ofertę na 51 proc. udziałów w Cabo Verde Airlines, którymi zarządza od sierpnia 2017 r. Na transakcję zgodziły się linie i rząd Republiki Zielonego Przylądka. Testowaliśmy tego przewoźnika w jednym z naszych Oblatywaczy.
Islandzkie media spekulują, że wobec ostatnich wydarzeń do fuzji Icelandaira z WOW Air może wcale nie dojść. Obie linie zmagają się z problemami finansowymi, a trudna sytuacja WOW Air powoduje spekulacje, że przewoźnik może zbankrutować.
O sytuacji na islandzkim rynku lotniczym pisaliśmy w niedawnym Raporcie Pasazer.com.
fot. materiały prasowe