LOT skarży kolejną decyzję KE
PLL LOT wniosły do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości skargę o stwierdzenie nieważności decyzji Komisji Europejskiej zezwalającej na przejęcie aktywów airberlin przez Lufthansę. Miesiąc temu informowaliśmy o podobnym postępowaniu skarżącym przejęcie dokonane przez easyJet.
Reklama
Miesiąc temu Pasazer.com dotarł do informacji o rozpoczęciu postępowania przeciwko Komisji Europejskiej przez PLL LOT. Jak udało się nam ustalić, wątpliwości narodowego przewoźnika budzi decyzja Komisji Europejskiej, zezwalająca na przejęcie aktywów linii lotniczych airberlin, które zakończyły działalność pod koniec ubiegłego roku, przez linie lotnicze easyJet. LOT argumentuje, że przejęcie to doprowadziło do nadmiernej koncentracji aktywów.
- Jest to skarga na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie koncentracji easyJet / AirBerlin. Dotyczy zgody Komisji Europejskiej na przejęcie aktywów AirBerlin przez easyJet - potwierdzał w rozmowie z Pasazer.com Adrian Kubicki, rzecznik prasowy LOT.
Na razie mało jest informacji na temat postępowania, poza tym że sprawa została założona 16 kwietnia b.r. Przedstawiciele LOT są wstrzemięźliwi w komentowaniu sprawy.
- Jesteśmy o oficjalnym trybie skargi na decyzję KE i czekamy na jej rozstrzygnięcie. W trakcie trwania postępowania nie zamierzamy tej sprawy szerzej komentować - wyjaśnia Kubicki.
Okazuje się, że narodowy przewoźnik wniósł kolejną skargę, tym razem na decyzję KE zezwalającej na na przejęcie części aktywów airberlin przez Lufthansę, ustaliła Polska Agencja Prasowa.
Podobnie jak w przypadku zaskarżenia, o którym informowaliśmy miesiąc temu, LOT nie chce przekazywać szczegółów w tej sprawie. Spółka argumentuje jednak, że koncentracja Lufthansy i Air Berlin, na co zgodziła się Komisja Europejska, może zakłócać równowagę konkurencyjną na europejskim niebie i powinna zostać pod tym kątem zbadana.
Linie lotnicze airBarlin zakończyły operacje 28 października ubiegłego roku. Po tym, gdy przewoźnik ogłosił bankructwo, jego aktywa, w tym samoloty oraz sloty na lotniskach, przejęła Grupa Lufthansa oraz niskokosztowe linie lotnicze easyJet.
Linie lotnicze airBarlin zakończyły operacje 28 października ubiegłego roku. Po tym, gdy przewoźnik ogłosił bankructwo, jego aktywa, w tym samoloty oraz sloty na lotniskach, przejęła Grupa Lufthansa oraz niskokosztowe linie lotnicze easyJet.
Sam LOT też był zainteresowany przejęciem części aktywów po upadłych linach airberlin, a dokładniej przejęciem należących do przewoźnika linii lotniczych Niki, ustalił Pasazer.com. Postępowanie upadłościowe Niki było następstwem ogłoszenia niewypłacalności a następnie procesu upadłościowego linii lotniczych airberlin, z którymi związany był austriacki przewoźnik czarterowy. Ostatecznie austriacki przewoźnik trafił w ręce jego założyciela, Nikiego Laudy, który jest w trakcie sprzedaży Niki liniom lotniczym Ryanair. Irlandzki przewoźnik na razie przejął 25 proc. udziałów w Laudamotion za niecałe 50 mln euro. W przypadku zgody Komisji Europejskiej Ryanair planuje kupić kolejne 50 proc. udziałów.
Rozmówcy z branży przypomnieli próby przejęcia Niki przez PLL LOT po tym, gdy polski przewoźnik zdecydował się zaskarżyć w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości decyzję Komisji Europejskiej zezwalającą na przejęcie części aktywów airberlin przez line lotnicze easyJet. Rozmówcy Pasazer.com wyrażali zdziwienie, dlaczego LOT zdecydował się zaskarżyć właśnie tę decyzję KE, natomiast nie zdecydował się kwestionować wyników postępowania upadłościowego Niki. W tym przypadku zaskarżenia wyników postępowania upadłościowego austriackiego przewoźnika LOT mógłby znacznie łatwiej udowodnić swój interes prawny, co przekładałoby się na wyższe szanse wygranej w procesie.
Rozmówcy z branży przypomnieli próby przejęcia Niki przez PLL LOT po tym, gdy polski przewoźnik zdecydował się zaskarżyć w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości decyzję Komisji Europejskiej zezwalającą na przejęcie części aktywów airberlin przez line lotnicze easyJet. Rozmówcy Pasazer.com wyrażali zdziwienie, dlaczego LOT zdecydował się zaskarżyć właśnie tę decyzję KE, natomiast nie zdecydował się kwestionować wyników postępowania upadłościowego Niki. W tym przypadku zaskarżenia wyników postępowania upadłościowego austriackiego przewoźnika LOT mógłby znacznie łatwiej udowodnić swój interes prawny, co przekładałoby się na wyższe szanse wygranej w procesie.
W październiku ubiegłego roku złożenie skargi do Komisji Europejskiej na przejęcie większości aktywów airberlin, wraz z flotą i dwoma liniami zależnym, przez Lufthansa Group, zapowiadały linie lotnicze Ryanair.
W marcu tego roku KE pozwała firma kurierska UPS ze Stanów Zjednoczonych. W tym przypadku skarżący precyzyjnie wskazuje interes prawny oraz wymierną stratę finansową poniesioną w wyniku decyzji Komisji.
Jak wynika ze statystyk postępowań przez ETS, rzadko kiedy postępowania przeciwko Komisji Europejskiej rozstrzygane są na rzecz skarżących.
Rozpoczęte postępowania przeciwko Komisji Europejskiej są już kolejnym w ostatnim czasie występowaniem PLL LOT ze skargą na drodze prawnej. W styczniu tego roku przewoźnik złożył zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczące nadużycia pozycji dominującej przez lotnisko w Modlinie.
-
Z mojej strony chciałbym po prostu, żeby w Polsce było sprawiedliwie - tłumaczył to działanie Rafał Milczarski, prezes LOT w rozmowie z Pasazer.com.