Nad Szczecinem piorun uderzył w samolot LOT-u
Blanka Flis
W należącego do Polskich Linii Lotniczych LOT embraera 170 uderzył piorun.
Reklama
Maszyna, która wystartowała z Warszawy, będąc już w okolicy Szczecina, musiała zawrócić do stolicy. Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem.
Uderzenie samolotu piorunem jest rzadkim, zdarzającym się sporadycznie incydentem. Zwykle nie powoduje żadnego ryzyka dla maszyny ani pasażerów, ponieważ kadłub funkcjonuje jako izolująca klatka Faradaya. Ładunek przechodzi przez kadłub, po czym wędruje dalej w stronę ziemi. Jednak z uwagi na ryzyko wystąpienia uszkodzeń, po trafieniu piorunem samolot musi przejść szczegółowy przegląd techniczny.
- Wiosna, ach to ty! Przechodzący nad @SzczecinAirport front burzowy i uderzenie pioruna spowodowały że rejs @LOTPLAirlines LO3935 wraca do Warszawy- napisał Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy LOT-u na platformie X.
Lot 3935 leciał z Warszawy do Szczecina. Na pokładzie było blisko 100 pasażerów i członków załogi. Maszyna jednak nie wylądowała w Szczecinie mimo, że do lotniska pozostało zaledwie kilkanaście kilometrów. Pilot podjął decyzję o powrocie do Warszawy, gdzie maszyna została skierowana na przegląd.
Wiosna, ach to ty! Przechodzący nad @SzczecinAirport front burzowy i uderzenie pioruna spowodowały że rejs @LOTPLAirlines LO3935 wraca do Warszawy. pic.twitter.com/3uvQpV2AIh
— Krzysztof Moczulski (@egonolsen1978) April 15, 2024
sauvi
jony
krzysiekl
jsg