Lufthansa kasuje loty z Lublina
Lufthansa zawiesza połączenia z Lublina do Frankfurtu. Jak wynika z systemu rezerwacyjnego ostatni lot zaplanowano na 29 października br. Powodem są słabe wyniki tej trasy.
Reklama
Trasa Lufthansy z Lublina do Frankfurtu ruszyła niemal dokładnie dwa lata temu - od początku lipca 2014 r. Początkowo była obsługiwana dwa razy w tygodniu, a od kwietnia 2015 r. - trzy razy tygodniowo. Lufthansa wykorzystywała na trasie embraery 195 i airbusy A319. Jest to jedyne połączenie tego lotniska z hubem i jedyna trasa przewoźnika tradycyjnego.
To właśnie niewielka częstotliwość jest problemem połączenia. Przy takim rozkładzie rejsy nie są zbyt atrakcyjne dla pasażerów biznesowych - tym bardziej, że jeden z lotów był oferowany w niedziele. Wypełnienie samolotów w sezonie letnim oscylowało na poziomie 80-90% jednak zimą drastycznie spadało. Przez to trasa nie była rentowna.
- Ze zrozumieniem przyjmujemy decyzję naszych partnerów z Lufthansy. Otrzymywaliśmy wiele sygnałów od klientów indywidualnych ale też firm, że trasa Lublin - Frankfurt musi być obsługiwana codziennie. Przez ostatnie dwa miesiące, razem z naszymi partnerami z linii lotniczych odbyliśmy spotkania produktowe z ponad 20 podmiotami, by zaprezentować im plany odnośnie nowego produktu i poznać ich potrzeby w zakresie tego połączenia - mówi w rozmowie z Pasazer.com Krzysztof Wójtowicz, prezes Portu Lotniczego Lublin.
Port lotniczy w Lublinie rozmawia już z innym przewoźnikiem, który może zapewnić połączenie z hubem. Jak wynika z naszych źródeł, ogłoszenie tej trasy może nastąpić w najbliższym czasie.
- Mogę zapewnić, że pracujemy z naszymi partnerami z linii lotniczych nad przywróceniem tego połączenia jako rejsu codziennego i skomunikowania Lublina ze światem przez Frankfurt od początku sezonu Lato 2017. Wierzę, że szczegóły tego połączenia będzie my mogli opublikować już wkrótce - dodaje Wójtowicz.
Przewoźnikiem, który mógłby obsługiwać takie połączenie jest słoweńska Adria. Równocześnie port lotniczy rozmawia z przewoźnikami zainteresowanymi lotami na Ukrainę.
Dominik Sipiński, Paweł Cybulak