Smartwings uratowane przed bankructwem
Konsorcjum czterech banków udzieliło Smartwings pomocy finansowej, która pozwoli przewoźnikowi na kontynuowanie operacji w zbliżającym się sezonie letnim. Już za kilka tygodni linia ma obsługiwać między innymi polskich pasażerów.
Reklama
Linie lotnicze Smartwings poinformowały w piątek (26.03) o zawarciu umów na dwa kredyty odnawialne, opiewające łącznie na kwotę 2 mld koron (ok. 355,6 mln złotych). Kredytodawcą jest konsorcjum składające się z czterech czeskich banków.
– Działania restrukturyzacyjne wdrożone przez spółkę, w tym wsparcie firm leasingowych, przynoszą firmie Smartwings kolejne około 5 miliardów koron. Pożyczka i zaoszczędzone środki przekraczają więc łącznie 7 miliardów koron. Kwota ta znacznie przekracza obecne zobowiązania Smartwings i tworzy wystarczającą rezerwę finansową na pełne wznowienie ruchu lotniczego – czytamy w komunikacie prasowym Smartwings.
Jak dodaje portal Airways.cz, udzielone pożyczki zostały ubezpieczone na 80 proc. ich wartości przez Towarzystwo Gwarancji i Ubezpieczeń Eksportowych (EGAP), za co Smartwings zapłaciły ok. 200 mln czeskich koron (ok. 35,6 mln złotych). Bankami, które udzieliły kredytów Smartwings są UniCredit Bank (udział w wysokości 954,41 mln koron), Komerční banka (602,22 mln koron), Československá obchodní banka (254,39 mln koron) oraz Česká spořitelna (188,96 mln koron).
– Po roku walki ze skutkami pandemii koronawirusa, jest to kluczowy krok dla Smartwings. Zaciągnięcie pożyczki pozwala Smartwings kontynuować działalność w następnym okresie. Doceniamy zaufanie, jakim w tym trudnym czasie darzą nas krajowe banki oraz EGAP. Bardzo doceniamy profesjonalne podejście banków, zwłaszcza UniCredit Bank, z którym współpracujemy od ponad dwudziestu lat – skomentował Jiří Šimáně, prezes zarządu Smartwings.
W związku z przykrymi skutkami pandemii koronawirusa, Smartwings oraz Czech Airlines (CSA) zostały zmuszone do zwolnienia swoich pracowników. Grupa Smartwings, do której należą obaj przewoźnicy, ostatecznie zwolniła ok. 600 osób, a na początku marca br. Sąd Miejski w Pradze ogłosił upadłość narodowego czeskiego przewoźnika. Ponadto, sąd powołał zarządcę i tymczasową komisję, do której wierzyciele spółki mogą teraz zgłaszać swoje roszczenia. Decyzje co do dalszych planów na przyszłość mają zapaść 7 czerwca 2021 r., kiedy odbędzie się zgromadzenie wierzycieli. Długi Smartwings wynoszą obecnie 1,8 mld koron (ok. 315 mln złotych).
Jak zapewnia kierownictwo, dzięki stabilnemu finansowaniu Smartwings są gotowe do pracy w nadchodzącym sezonie letnim. Przewoźnik zakontraktował na lato 2021 loty czarterowe m. in. dla czeskich i polskich biur podróży o wartości kilkudziesięciu miliardów koron. Firma planuje latać z czeskich baz, ale także z lotnisk w Polsce, we Francji, na Węgrzech, Słowacji i Wyspach Kanaryjskich. Flota Smartwings liczy obecnie 42 samoloty.
Fot.: materiały prasowe, M. Zvereva, Czech Airlines