Dział e-commerce airberlin szuka nowej pracy
Ponad 60 pracowników zespołu handlu elektronicznego airberlin pod przewodnictwem wiceprezesa firmy odpowiedzialnego za ten segment szuka nowego pracodawcy. W tym celu zespół stworzył własną stronę internetową.
Jak wynika z informacji zawartych na specjalnej stronie internetowej, projekt jest prywatną inicjatywą pracowników i nie stoi za nim airberlin. Na wizerunku samolotu zamieszczonym na stronie, widnieje malowanie airberlin ale brak jest oznaczeń przewoźnika.
- Prowadzenie zespołu e-commerce airberlin nie jest pracą, to jest pasja. Praca dla e-biznesu airberlin jest dla nas wszystkich wyjątkowa. Kochamy to, co robimy, dobrze się bawimy pracując i stworzyliśmy niesamowicie silny duch pracy zespołowej. Ostatnie lata były niesamowitym czasem, kocham mój zespół, jestem dumny z osiągnięć i rozwoju każdego z nas - czytamy w oświadczeniu Pascala Volza, wiceprezesa ds. e-commerce oraz sprzedaży online airberlin.
- Ostatnie tygodnie były dla nas wszystkich ciężkie. Ale nigdy się nie poddajemy, nasz wewnętrzny duch dyktuje nam:”The show must go on”! airberlin złożył wniosek o niewypłacalność. Teraz potrzebujemy nowego wyzwania - czy chcesz rozwinąć swój handel e-commerce? - zachęca Volz.
W oświadczeniu pracownicy podkreślają swoją skuteczność i otwartość na nowe wyzwania. Na stronie znalazły się też referencje od partnerów zespołu.
Zamieszczenie ogłoszenia pokazuje, że sytuacja wewnątrz przewoźnika jest poważna, a pracownicy nie mają już nadziei na jej przetrwanie. Ogłoszenie podgrzewa też spekulacje, że prawdopodobnym scenariuszem dla airberlin jest przejęcie firmy w częściach przez różne podmioty, a nie całego przedsiębiorstwa jako całości. W innym wypadku wiceprezes spółki nie firmował by własnym nazwiskiem tak otwartego poszukiwania nowego pracodawcy przez 60-osobowy zespół.