Austrian i Tyrolean połączą się w 2015 r.
Mirosław Pachowicz
1 kwietnia 2015 r. dojdzie do integracji Tyrolean Airways i Austrian Airlines. To efekt porozumienia, zawartego ze związkami zawodowymi po tym, jak zarząd drugiej linii w 2012 r. jednostronnie wypowiedział Zbiorowy Układ Pracy.
Reklama
Problemy austriackiej linii trwały już od dłuższego czasu. Pomysłem na przetrwanie marki Austrian Airlines był kontrolowany upadek przewoźnika i przeniesienie wszystkich operacji do siostrzanego oddziału jakim jest Tyrolean Airways. Wzbudziło to ogromny sprzeciw i protest związków zawodowych pilotów i personelu pokładowego.
- Uważam, że nasze połączenie to znak pojednania i nowy początek dla odmienionych Austrian Airlines. Dzięki temu możliwe będzie oferowanie zarówno regionalnych jak i międzykontynentalnych usług lotniczych pod wspólną marką. To pozwoli nam latać dalej i wyżej - komentuje Jaan Alberch, prezes Austrian Airlines.
Po szeroko zakrojonych rozmowach udało się jednak osiągnąć konsensus i 1 kwietnia 2015, po uzyskaniu zgody organów rządowych, nastąpi reintegracja linii. W jej wyniku nastąpi transfer ok. 3200 pracowników operacyjnych (piloci i personel pokładowy) oraz kolejnych 180 z obsługi naziemnej z linii tyrolskich do macierzystego Austrian. Podobnemu przeniesieniu ulegną także wszystkie operacje lotnicze, dzięki czemu z wszystkich rejsów zniknie oznaczenie "obsługiwane przez Tyrolean Airways". Wiąże się to także z całkowitą rezygnacją z kontynuowania tradycji tyrolskiej marki.
Likwidacji nie ulegnie jedynie Tyrolean Technik z siedzibą w Insbrucku. Już w marcu przyszłego roku przekształcony zostanie w niezależną firmę pod nazwą Tyrolean Airways Luftfahrzeuge Technik GmbH, której specjalizacją będzie serwis Bombardierów Q400.
Fot. Piotr Bożyk
- Uważam, że nasze połączenie to znak pojednania i nowy początek dla odmienionych Austrian Airlines. Dzięki temu możliwe będzie oferowanie zarówno regionalnych jak i międzykontynentalnych usług lotniczych pod wspólną marką. To pozwoli nam latać dalej i wyżej - komentuje Jaan Alberch, prezes Austrian Airlines.
Po szeroko zakrojonych rozmowach udało się jednak osiągnąć konsensus i 1 kwietnia 2015, po uzyskaniu zgody organów rządowych, nastąpi reintegracja linii. W jej wyniku nastąpi transfer ok. 3200 pracowników operacyjnych (piloci i personel pokładowy) oraz kolejnych 180 z obsługi naziemnej z linii tyrolskich do macierzystego Austrian. Podobnemu przeniesieniu ulegną także wszystkie operacje lotnicze, dzięki czemu z wszystkich rejsów zniknie oznaczenie "obsługiwane przez Tyrolean Airways". Wiąże się to także z całkowitą rezygnacją z kontynuowania tradycji tyrolskiej marki.
Likwidacji nie ulegnie jedynie Tyrolean Technik z siedzibą w Insbrucku. Już w marcu przyszłego roku przekształcony zostanie w niezależną firmę pod nazwą Tyrolean Airways Luftfahrzeuge Technik GmbH, której specjalizacją będzie serwis Bombardierów Q400.
Fot. Piotr Bożyk
gość_0bf21
Michalina12
wroord