Piloci Virgin Atlantic rozważają strajk
Tomasz Kasprzyk
Piloci brytyjskiego przewoźnika Virgin Atlantic rozważają akcję strajkową. Powodem jest niezadowolenie pilotów z obecnych warunków pracy.
Reklama
Virgin Atlantic zatrudnia obecnie 830 pilotów, z czego 95 proc. opowiada się za udziałem w potencjalnym strajku. Główną przyczyną jest pogorszenie się warunków pracy w związku z pandemią COVID-19, która spowodowała, że pracownicy wielu linii lotniczych na całym świecie byli poniekąd zmuszeni zgodzić się na mniej korzystne zasady zatrudnienia, między innymi na obniżenie pensji, by pomóc swoim pracodawcom przetrwać na rynku w tym trudnym dla lotnictwa okresie. Wraz z poprawą sytuacji i powrotem do normalności, oczekują oni przywrócenia dawnych wynagrodzeń. Innym problemem, na który skarżą się piloci brytyjskiego przewoźnika to przeładowany grafik, który wpływa na zmęczenie i gorsze samopoczucie. Stowarzyszenie Pilotów Brytyjskich Linii Lotniczych (British Airline Pilots Association (BALPA)) wspiera pilotów w sporze z linią Virgin Atlantic i wywiera naciski na przedstawicieli zarządu przewoźnika, w tym na jego ekscentrycznego właściciela Richarda Bransona, by ci zasiedli do negocjacji w celu znalezienia optymalnego dla obu stron rozwiązania. BALPA podkreśla jednak, że strajk należy podjąć jedynie w ostateczności.
- Piloci Virgin Atlantic, którzy są członkami naszego stowarzyszenia toczą ze swoim pracodawcą spór wynikający z poważnych obaw związanych z ich zmęczeniem i złym samopoczuciem w związku z ustaleniami dotyczącymi rozkładów lotów i grafików, wprowadzonymi podczas pandemii COVID-19 - przekonują przedstawiciele BALPA. - W ostatnich latach wspieraliśmy się nawzajem i negocjowaliśmy rozsądne rozwiązania największego kryzysu w światowym lotnictwie – COVID-19. Jednocześnie pozostaliśmy wierni temu, co jest dla nas ważne, czyli bezpieczeństwu lotów, ochronie zawodu pilota i wzajemnego wspierania się - dodają.
Przedstawiciele przewoźnika twierdzą z kolei, że są otwarci na negocjacje i przywrócenie pilotom warunków pracy sprzed pandemii.
- Nadal honorujemy wszystkie umowy i zaproponowaliśmy rozpoczęcie formalnych negocjacji dotyczących płac i warunków pracy z przedstawicielami związku pilotów BALPA w nadchodzących tygodniach. Tymczasowe zmiany miały fundamentalne znaczenie dla naszego przetrwania i naszego niezłomnego zaangażowania w powrót do trwałej rentowności. Jesteśmy wszystkim wdzięczni, w tym oczywiście naszym pilotom, którzy odegrali kluczową rolę w sukcesie naszej operacji. - mówi przedstawiciel Virgin Atlantic w rozmowie z BBC.
Na tę chwilę nie wiadomo kiedy miałby się odbyć ewentualny strajk. Obydwie strony sporu stawiają w pierwszej kolejności na negocjacje, a BALPA podkreśla, że strajk jest ostatecznością.
gość
Michalina12
wroord