Brussels Airlines wracają do Warszawy i Krakowa
Szymon Stemski
Linie Brussels Airlines w końcu powrócą na polskie niebo. Z systemu rezerwacyjnego przewoźnika wynika, że rejsy między Brukselą Zaventem a Warszawą i Krakowem zostaną wznowione wraz z nadejściem letniego rozkładu lotów w marcu przyszłego roku.
Reklama
W ostatnich dniach o linii Brussels Airlines jest szczególnie głośno. Najpierw przewoźnik zaskoczył Polaków wprowadzeniem nowego malowania, które łudząco przypomina logotyp polskiego portalu informacyjnego Gazeta.pl, a następnie zapowiedział przywrócenie strategii rozwoju opierającej się na pokaźnej ekspansji na kontynencie afrykańskim. W tym celu linia pozyska w najbliższych miesiącach kolejny samolot szerokokadłubowy Airbus 330. Tym razem, kolejna wiadomość prosto z europejskiej stolicy z pewnością ucieszy polskich pasażerów. Jak wynika z systemu rezerwacyjnego belgijskiego przewoźnika, linie Brussels Airlines planują wznowienie bezpośrednich lotów między brukselskim lotniskiem Zaventem a Warszawą i Krakowem. Ma to nastąpić w ostatnich dniach marca przyszłego roku, czyli w okresie inauguracji letniej siatki połączeń.
Rejsy na Lotnisko Chopina mają zostać przywrócone już 27 marca 2022 roku. Połączenie realizowane będzie sześć razy w tygodniu (za wyjątkiem sobót) przy wykorzystaniu samolotów Airbus 319. Lot SN 2555 z Brukseli do Warszawy wykonywany będzie o godzinie 15:30, natomiast rejs powrotny SN 2556 przewidziany jest na godzinę 18:15.
Tego samego dnia do siatki belgijskiego przewoźnika wrócą bezpośrednie rotacje do Krakowa. Maszyny Airbus 319 w malowaniu Brussels Airlines będą widywane w podkrakowskich Balicach cztery razy w tygodniu - w poniedziałki, środy, piątki oraz niedziele. Start z Brukseli w ramach lotu SN 2547 zaplanowany jest na godzinę 11:05. Z kolei z Krakowa samolot odleci o godzinie 13:40, realizując lot SN 2548.
Choć bilety na oba połączenia są ponownie dostępne w serwisie rezerwacyjnym belgijskiej linii, informację o przywróceniu lotów do Warszawy i Krakowa należy potraktować z pewnym dystansem. Podobna sytuacja miała miejsce w połowie września br., gdy linie Brussels Airlines wprowadziły do ogólnodostępnej sprzedaży bilety na rejsy między Brukselą a Lotniskiem Chopina w Warszawie. Wówczas połączenie miało zostać wznowione 31 października br., ale niespełna dobę po informacji o przywróceniu lotów do stolicy Polski trasa ponownie zniknęła z oferty belgijskiego przewoźnika, a pasażerowie, którzy pospieszyli się z zakupem otrzymali możliwość bezpłatnej zmiany rezerwacji bądź całkowitej rezygnacji z usługi. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem linie Brussels Airlines skrupulatnie dopracowały swoją przyszłoroczną siatkę połączeń, nie wycofają się ze swoich planów i faktycznie zabiorą pierwszych, po długiej przerwie spowodowanej pandemią, polskich pasażerów do Brukseli na wiosnę 2022 roku.
gość
Michalina12
wroord