Boeing wstrzymuje produkcję MAX-ów
Amerykański producent zdecydował o wstrzymaniu produkcji samolotów B737 MAX. Żaden boeing tego typu nie zjedzie z taśmy montażowej w styczniu 2020 r.
Reklama
Zgodnie z wczorajszymi (16.12) zapowiedziami prasy amerykańskiej Boeing podjął decyzję o wstrzymaniu produkcji samolotów B737 MAX. Informacja została przekazana prasie po zamknięciu giełdy w Nowym Jorku, czyli w godzinach wieczornych czasu polskiego. Już wczoraj akcje Boeinga spadły prawie o 4,3 proc. Podjęte kroki przez producenta samolotów następują tuż po komentarzu na temat powrotu MAX-ów wydanym przez Federal Aviation Administration (FAA). Amerykański regulator stwierdził, że Boeing musi przyjąć do wiadomości, że certyfikacja będzie trwała tyle czasu, ile będzie to konieczne.
Przez cały okres uziemienia MAX-ów Boeing kontynuował ich produkcję. W ostatnim czasie fabrykę opuszczały 42 maszyny miesięcznie. Obecnie na placach fabrycznych Boeinga zaparkowanych jest ok. 400 samolotów. Amerykanie już wcześniej twierdzili, że będą dostosowywać swoje plany produkcyjne do terminu dopuszczenia MAX-ów do latania. Teraz, wobec przedłużającej się certyfikacji, postanowili tymczasowo zawiesić produkcję programu 737 począwszy od stycznia 2020 r.
Jednocześnie Boeing zapowiedział, że na razie nie przewiduje zwolnień. Pracownicy, których dotknie wstrzymanie produkcji będą kontynuować pracę związaną z typem B737 lub zostaną tymczasowo przydzieleni do innych zespołów w Seattle. Kierownictwo firmy zobowiązało się do podania informacji finansowych dotyczących zawieszenia produkcji MAX-ów pod koniec stycznia przyszłego roku wraz z publikacją wyników za czwarty kwartał 2019.
Opóźnienie powrotu do operacji boeingów B737 MAX jest złą informacją dla LOT-u, który zamówił 10 takich samolotów. Cztery z nich zostały już dostarczone i stacjonują obecnie na lotnisku w Lublinie. Brak maszyn, które idealnie nadają się do zasilania rejsów dalekiego zasięgu utrudnia zaplanowaną ekspansję narodowego przewoźnika. Dwa inne MAX-y, zaparkowane na Okęciu, należą do Enter Air. Z kolei Ryanair zamówił aż 135 samolotów tego typu.