United Airlines pierwszą linią bez określania płci

Brak tożsamości płciowej (ang. non-binary gender, genderqueer) charakteryzuje osoby, które nie wytworzyły, nie otrzymały albo zrezygnowały z tradycyjnej identyfikacji płciowej, opartym na rozróżnieniu na mężczyzn i kobiety. Kilka amerykańskich stanów, w tym Kolorado, Kalifornia, Oregon, Minnesota, Maine i Waszyngton oraz DC, oferuje także opcje X gender w prawach jazdy.

- United Airlines jest dumny, że jako pierwszy zaoferował opcję rezerwacji nieokreślającej płci. Decyzja była efektem licznych próśb i lobbyingu ze strony organizacji działających na rzecz osób LGBT+. Jednocześnie cieszymy się, że możemy w zadowalający sposób oferować nasze usługi dla wszystkich klientów, niezależnie od tego, czy identyfikują się jako kobieta lub mężczyzna, czy też nie. Podejmujemy także kroki, w postaci dodatkowych szkoleń naszych pracowników, aby wykazać się troską i zrozumieniem dla wszystkich pasażerów oraz pracowników - powiedział Toby Enqvist, dyrektor United Airlines ds. obsługi klienta.

W lutym br. branżowe stowarzyszenie A4A (Airlines for America) zapowiedziało wprowadzenie podczas procesu rezerwacji u swoich przewoźników nowych opcji dotyczących płci. Członkami A4A są m. in. Alaska Airlines, American Airlines, Hawaiian Airlines, JetBlue, Southwest Airlines, czy właśnie United Airlines, które jako pierwsze zdecydowało się na wprowadzenie zmian. A4A zapowiedział, że wdrożenie nowych opcji płci zależy od poszczególnych przewoźników, ale od 1 czerwca 2019 r. będzie to u zrzeszonych przewoźników standard.

- Amerykańscy przewoźnicy cenią sobie kulturę różnorodności i integracji, zarówno w miejscu pracy, jak i dla pasażerów. Każdego dnia ciężko pracujemy, aby zaspokoić potrzeby wszystkich podróżnych, zapewniając jednocześnie bezpieczne i miłe doświadczenia z podniebnych podróży - podało A4A w oświadczeniu dotyczącym zmian.

Fot.: materiały prasowe