Odnaleziono rejestrator rozmów 737 MAX 8 Lion Air
Zdjęcia, które okrążają Internet pokazują że urządzenie jest dość mocno podrapane, ale jednocześnie wydaje się być w całości. Na wyniki pierwszych inspekcji odnalezionego rejestratora trzeba będzie jednak jeszcze chwilę zaczekać. Lokalne media donoszą, że urządzenie zostało odnalezione w odległości około 50 metrów od miejsca gdzie znajdowała się znaleziona wcześniej czarna skrzynka zapisująca parametry lotu. Rejestrator znajdował się na głębokości około 30 metrów i był zagrzebany w mule na dnie akwenu.
Indonesian divers find crashed Lion Air jet's second black box https://t.co/8KKdxg40SU pic.twitter.com/2I8326pBaq
— Reuters Top News (@Reuters) January 14, 2019
Przypomnijmy, że do katastrofy doszło krótko po starcie z lotniska w Dżakarcie, prawdopodobnie na skutek działania systemu zapobiegającemu przeciągnięciu i w związku z awarią czujników kąta natarcia. W wyniku upadku samolotu do morza śmierć poniosło 189 pasażerów i członków załogi. Czarną skrzynkę odnaleziono kilka dni po wypadku, zaś poszukiwania rejestratora dźwięku, które finansowane były przez Lion Air zakończono z końcem grudnia zeszłego roku z powodu niepowodzenia i ciężkich warunków oraz słabej widzialności. Bateria w radiosondzie rejestratora miała dziewięćdziesięciodniowy okres trwałości i już w ciągu najbliższych tygodni mogła się rozładować co doprowadziłoby do znaczącego utrudnienia, a być może całkowitego uniemożliwienia odnalezienia tego urządzenia. Po tym jak przewoźnik zakończył poszukiwania rejestratora do akcji włączyła się lokalna Marynarka Wojenna.
Odnalezienie rejestratora i odzyskanie zapisanych w nim informacji może rzucić więcej światła na przyczyny katastrofy, a także na działania pilotów tuż przed upadkiem samolotu do morza. Już z danych pochodzących z rejestratora parametrów lotu wynika, że załoga miała poważne problemy z opanowaniem maszyny przed katastrofą. Wstępny raport opisujący możliwe przyczyny katastrofy wskazuje, że zawinił system zapobiegający przeciągnięciu, który kierował ciągle nos samolotu w kierunku ziemi.
Warto wskazać, że producent samolotu, Boeing, niemal od razu wydał dla operatorów 737 MAX 8 odpowiedni biuletyn informacyjny w celu ułatwienia eksploatacji w przypadku wystąpienia problemu z czujnikiem kąta natarcia.
Kolejną ciekawostką jest pozew złożony przeciwko Boeingowi przez rodzinę jednego z pilotów, którzy zginęli w katastrofie.
fot. mat. prasowe