Indonezja chce poprawić bezpieczeństwo lotnictwa
Indonezja chce zwiększyć bezpieczeństwo lotów, zwłaszcza krajowych. Kraj, który do 2019 r. chce przyciągać 19 mln międzynarodowych turystów rocznie, zamierza zaostrzyć standardy i skutecznie je egzekwować.
Reklama
- Zdajemy sobie sprawę, że musimy poprawić bezpieczeństwo lotów krajowych. Wprowadzimy standardy i będziemy je egzekwować - zapowiedział podczas konferencji prasowej na berlińskich targach turystycznych ITB Arief Yahya, minister turystyki Indonezji.
Yahya odwiedził Berlin, żeby przedstawić ambitne plany rozwoju turystyki w Indonezji. W 2014 r. kraj odwiedziło 9,43 mln turystów z zagranicy. Pochodzili oni głównie z Singapuru, Malezji i Australii. Do 2019 r. Indonezja chce jednak zwiększyć tę liczbę do 20 mln przyjazdów z zagranicy rocznie.
Zapytany przez reportera Pasazer.com o bezpieczeństwo lotnictwa krajowego, minister turystyki Indonezji udzielił bardzo ogólnikowej odpowiedzi.
- Latanie po kraju będzie bezpieczniejsze. Poprawimy bezpieczeństwo zarówno linii Indonesia AirAsia, jak i Lion Air - zapowiedział Yahya.
Na czarnej liście przewoźników, którzy nie spełniają obecnie standardów bezpieczeństwa Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotnictwa (EASA) znajdują się wszystkie linie lotnicze z Indonezji z wyjątkiem 5 spółek. To łącznie 62 linie uznane za niebezpieczne przez europejskie organy. Wśród nich znajdują się popularne wśród turystów i tanie linie Lion Air.
Jedynymi dużymi przewoźnikami spełniającymi unijne standardy są Garuda Indonesia, która wykonuje loty m.in. do Amsterdamu i Brukseli, oraz lokalna linia niskokosztowa Indonesia AirAsia.
Problemy z niskim bezpieczeństwem lotnictwa krajowego i regionalnego w Indonezji podkreślają częste incydenty. W najbardziej tragicznych przypadkach katastrofy kończą się śmiercią wielu ludzi - tak było podczas grudniowej katastrofy rejsu QZ8501, w której zginęły 162 osoby. Samoloty Lion Air ulegały wypadkom m.in. w 2013 i 2014 r.
Indonezja, krytykowana za brak skutecznie egzekwowanych przepisów dotyczących bezpieczeństwa lotniczego, wciąż nie przedstawiła konkretnych planów poprawy w tym obszarze.
fot. Piotr Bożyk