Recenzja: Oman Air First & Business Class Lounge w Bangkoku

Oman Air First & Business Class Lounge wyróżnia się pięknym designem, spokojnymi i komfortowymi warunkami do odpoczynku, a także niezłym wyborem serwowanych tu alkoholi.

Poczekalnia jest zlokalizowana na poziomie 3. terminala na początku korytarza prowadzącego do pirsu E. Jest w związku z tym łatwo dostępna dla pasażerów odlatujących rejsami obsługiwanymi w części E i D lotniska. Z jej oferty mogą skorzystać oczywiście także inni podróżni, pod warunkiem zarezerwowania sobie odpowiedniego zapasu czasu na dotarcie do właściwych pirsów. Warto bowiem pamiętać, że terminal portu lotniczego Suvarnabhumi należy do największych na świecie i przemieszczanie się między jego przeciwległymi strefami może zająć nawet 20 i więcej minut. Lounge jest czynny codziennie od 5 do 20:30.

Wstęp do salonu jest zarezerwowany przede wszystkim dla osób podróżujących w klasie pierwszej i biznes rejsami Oman Air do Maskatu, a także posiadaczy odpowiednich statusów we własnym programie linii Sindbad. Oprócz tego z jego oferty mogą skorzystać użytkownicy wybranych kart gwarantujących dostęp do poczekalni biznesowych na całym świecie, takich jak Lounge Club czy Priority Pass. Wejście odbywa się wówczas na zasadach określonych przez wystawcę danej karty, a więc może być darmowe lub odpłatne, dawać możliwość zaproszenia określonej liczby gość, ograniczać czas pobytu w salonie itp. Poczekalnia Oman Air daje również możliwość opłacenia jednorazowego wejścia w cenie 1648 THB (ok. 192 PLN).

Oman Air Lounge jest relatywnie nieduży. Składa się z recepcji oraz dwóch pomieszczeń łączących funkcje wypoczynkowe, jadalne i miejsc przeznaczonych do pracy. Mimo niewielkiej powierzchni ogromną zaletą salonu jest panujący tu przez większą część dnia spokój. Nie licząc kilkudziesięciu minut poprzedzających rejsy do Maskatu, które aktualnie odbywają się o 9:15, 14:20 i 20:05, z salonu rzadko korzysta więcej niż kilka osób. Stwarza to znakomite warunki do ucieczki od przeciążonego i hałaśliwego terminala.

Poczekalnia ma znakomity design - nowoczesny, a dzięki interesującym elementom dekoracyjnym nawiązujący także wyraźnie do motywów sztuki arabskiej. Stonowane, ciepłe kolory uzupełnione turkusowymi elementami tworzą eleganckie i zarazem bardzo przytulne wnętrza. Mimo braku okien jest tu jasno i przyjemnie.

W głównej części salonu dostępnych jest kilkadziesiąt miejsc siedzących na sofach i fotelach.

Dla gości przygotowano ponadto stanowiska komputerowe i zaplecze biznesowe dające możliwość skorzystania z urządzenia wielofunkcyjnego. W poczekalni działa bezpłatny, bezprzewodowy internet. Pewnym mankamentem jest stosunkowo nieduża liczba gniazdek elektrycznych - są one zlokalizowane jedynie przy niektórych siedzeniach, co może stanowić problem podczas wizyty większej liczby gości.

Uwagę przykuwają zwłaszcza starannie dobrane, oryginalne elementy wyposażenia. To dzięki nim wnętrza salonu zyskują swój szczególny charakter.

Wystrój drugiego pomieszczenia jest bardzo podobny. Znajdują się w nim kolejne sofy i fotele.

Jest tutaj także niewielki bufet z wodą i słodyczami podanymi na wyszukanych paterach.

Na końcu tego pokoju urządzono kącik wypoczynkowy, w którym dostępne są dwie leżanki.

W trakcie pobytu goście mogą skorzystać z samoobsługowego bufetu. Oferowane w nim dania są zmieniane w zależności od pory dnia. W godzinach porannych serwowano śniadanie, na które składał się wybór zimnych i kilku ciepłych opcji. Bufet nie jest nadmiernie rozbudowany, ale jakość podawanego w nim jedzenia jest bardzo dobra.

W czasie mojej wizyty dostępna była zupa oraz trzy potrawy na gorąco, a także kanapki, słodkie wypieki, jogurty, płatki śniadaniowe, świeże owoce, sery i sporo różnych dodatków.

W doborze dań wyraźnie zauważalne są wpływy kuchni arabskiej.

Można też skorzystać z ekspresu do przygotowywania kawy na kilka sposobów, jest też oczywiście napar parzony po arabsku, wybór herbat i napojów chłodzących.

Znakomicie prezentuje się bar alkoholowy, w którym znajduje się niemal 30 rodzajów mocniejszych trunków oraz win białych i czerwonych. Serwowane są także dwa gatunki wina musującego marki Moët et Chandon.

W poczekalni znajduje się też dobrze zaopatrzona w kosmetyki kabina prysznicowa i wydzielony pokój do modlitw.

Oman Air First & Business Class Lounge jest, moim zdaniem, jednym z najlepszych salonów biznesowych dostępnych na lotnisku Suvarnabhumi w Bangkoku. Nawet mając wstęp do innych poczekalni przysługujący z racji klasy przelotu lub posiadanego statusu warto rozważyć wizytę w tym lounge jako alternatywę dla często przeciętnych i mocno przeciążonych salonów biznesowych, zarówno kontraktowych, jak i należących do różnych linii, w tym np. do Thai Airways.

Oferta poczekalni Oman Air wyróżnia się nietuzinkowym, przyjemnym wystrojem wnętrz, znakomitą obsługą i doskonałymi przez większą część dnia warunkami do relaksu lub pracy. Jej dobrym uzupełnieniem jest wprawdzie nieduży, ale całkiem niezły bufet oraz rozbudowana oferta serwowanych tu alkoholi.

Fot. M. Stus