W Tunezji zginęli polscy turyści
Prawdopodobnie 22 osób, w tym 17 turystów zginęło w zamachu terrorystycznym na muzeum Bardo w Tunisie. Wśród ofiar są co najmniej dwaj Polacy. Zginęli także Włosi, Niemcy i Hiszpanie, dwoje Tunezyjczyków oraz dwóch zamachowców.
Reklama
AKTUALIZACJA 19.3 godz. 9:15
Minister Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna potwierdził, że wśród ofiar jest dwóch Polaków. Dwóch kolejnych jest zaginionych, a 9 rannych. Ich życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.
Ranne zostały kolejne 24 osoby, w tym 22 turystów.
Muzeum Bardo znajduje się bezpośrednio przy parlamencie Tunezji. Jak wynika z informacji uzyskanych przez BBC, służby tego kraju podejrzewają, że to właśnie budynek parlamentu mógł być celem terrorystów.
Terroryści otworzyli ogień do osób wysiadających z autokarów turystycznych przed wejściem do muzeum. Zaatakowani uciekli do środka budynku. Łącznie w budynku w momencie znajdowało się nawet 100 zagranicznych turystów, wśród nich 36 Polaków (wszyscy byli klientami biura ITAKA).
Siły antyterrorystyczne Tunezji zastrzeliły dwóch zamachowców, ale istnieje podejrzenie, że kolejnym trzem udało się uciec. W trakcie strzelaniny zginął także jeden z antyterrorystów.
Tunezja po ubiegłorocznym wyborach jest powszechnie uznawana za najbardziej demokratyczny kraj Afryki Północnej. Jednak państwo to boryka się z napływem terrorystów z sąsiedniej Libii. Również przy granicy z Algierią swoje bazy mają członkowie Al Kaidy w Islamskim Maghrebie (AQIM). Tunezja jest także głównym źródłem zagranicznych bojowników w szeregach tzw. Państwa Islamskiego (IS) w Syrii. Szacuje się, że nawet 3 tys. osób z tunezyjskim paszportem może obecnie działać w tej organizacji terrorystycznej.
Na razie żadna organizacja nie przyznała się do przeprowadzenia zamachu.