Eurolot: Z floty odchodzi pierwszy Q400 SP-EQA
Eurolot pozbywa się pierwszego z 11 Bombardierów Q400 NextGen. Samolot o rejestracji SP-EQA zostanie w ciągu kilku dni przemalowany i zwrócony do leasingodawcy.
Reklama
- W ramach procesu restrukturyzacji oraz ze względu na konieczność optymalizacji naszej floty i zimowej siatki połączeń podjęliśmy decyzję o oddaniu jednego z naszych samolotów (SP-EQA) do leasingodawcy. 9 grudnia br. Bombardier Q400 zostanie przemalowany na biało oraz przekazany do firmy Nordic Aviation Capital - powiedziała nam Karolina Bursa, rzeczniczka Eurolotu.
Bombardier Q400 NextGen SP-EQA, to maszyna o numerze seryjnym 4406. Dash, bo tak nazywa się maszyny z serii Q, został dostarczony do polskiego przewoźnika 18 maja 2012 r. Właścicielem Bombardiera jest obecnie firma leasingowa Nordic Aviation Capital (NAC). Duński NAC jest właścicielem także pozostałych 10 Bombardierów Eurolotu.
- To konieczne działanie, które przyniesie spółce nie tylko oszczędności operacyjne oraz ograniczy koszty codziennej eksploatacji maszyn, ale pozwoli również uniknąć sytuacji, gdy tak nowoczesny samolot nie byłby w pełni wykorzystywany do operacji lotniczych - dodała Bursa.
Warto dodać, że redakcja Pasazer.com uczestniczyła w jednym z pierwszych lotów SP-EQA z pasażerami, który odbył się 30 maja 2012 r. Tego dnia w ramach prezentacji nowego Bombardiera Q400 NextGen oraz przygotowań polskich lotnisk do turnieju Euro 2012 Eurolot zorganizował przelot dla mediów do miast-gospodarzy pod hasłem: "Polskie lotniska gotowe do Euro 2012". Więcej na ten temat można przeczytać w naszym artykule "Q400 Eurolotu nad stadionami Euro".
Polski regionalny przewoźnik postanowił wymienić swoją flotę maszyn ATR w marcu 2012 roku kiedy zdecydował się zamówić osiem samolotów Bombardiera Q400 nowej generacji z opcjami na kolejnych 12 maszyn tego typu. Następnie we wrześniu 2012 r. linia podjęła decyzję o wykorzystaniu sześciu z dwunastu opcji jakie posiadała na maszyny Bombardier Q400 NextGen. Jednak tylko połowa z nich została dostarczona. Reszta maszyn prawdopodobnie nigdy nie trafi do przewoźnika, a kolejne sześć opcji na te samoloty wygasło w październiku tego roku.
Obecnie we flocie linii pozostało 10 Bombardierów Q400 NextGen. Samoloty Eurolotu posiadają konfigurację dla 78 pasażerów i napędzają je dwa turbośmigłowe silniki Pratt & Whitney PW150A.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk
Bombardier Q400 NextGen SP-EQA, to maszyna o numerze seryjnym 4406. Dash, bo tak nazywa się maszyny z serii Q, został dostarczony do polskiego przewoźnika 18 maja 2012 r. Właścicielem Bombardiera jest obecnie firma leasingowa Nordic Aviation Capital (NAC). Duński NAC jest właścicielem także pozostałych 10 Bombardierów Eurolotu.
- To konieczne działanie, które przyniesie spółce nie tylko oszczędności operacyjne oraz ograniczy koszty codziennej eksploatacji maszyn, ale pozwoli również uniknąć sytuacji, gdy tak nowoczesny samolot nie byłby w pełni wykorzystywany do operacji lotniczych - dodała Bursa.
Warto dodać, że redakcja Pasazer.com uczestniczyła w jednym z pierwszych lotów SP-EQA z pasażerami, który odbył się 30 maja 2012 r. Tego dnia w ramach prezentacji nowego Bombardiera Q400 NextGen oraz przygotowań polskich lotnisk do turnieju Euro 2012 Eurolot zorganizował przelot dla mediów do miast-gospodarzy pod hasłem: "Polskie lotniska gotowe do Euro 2012". Więcej na ten temat można przeczytać w naszym artykule "Q400 Eurolotu nad stadionami Euro".
Polski regionalny przewoźnik postanowił wymienić swoją flotę maszyn ATR w marcu 2012 roku kiedy zdecydował się zamówić osiem samolotów Bombardiera Q400 nowej generacji z opcjami na kolejnych 12 maszyn tego typu. Następnie we wrześniu 2012 r. linia podjęła decyzję o wykorzystaniu sześciu z dwunastu opcji jakie posiadała na maszyny Bombardier Q400 NextGen. Jednak tylko połowa z nich została dostarczona. Reszta maszyn prawdopodobnie nigdy nie trafi do przewoźnika, a kolejne sześć opcji na te samoloty wygasło w październiku tego roku.
Obecnie we flocie linii pozostało 10 Bombardierów Q400 NextGen. Samoloty Eurolotu posiadają konfigurację dla 78 pasażerów i napędzają je dwa turbośmigłowe silniki Pratt & Whitney PW150A.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk