SAS: Tęczowy "love in the air"
Reklama
Linie lotnicze SAS zorganizowały konkurs dla zakochanych par "Love in in the Air", w którym nagrodą jest podniebny ślub na pokładzie samolotu. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie jeden warunek. Jednopłciowość pary.
Na stronie love.flysas.net można głosować na parę, która 6 grudnia weźmie ślub podczas rejsu SK 903 ze Sztokholmu do Nowego Jorku. Dla szczęśliwców na pokładzie będzie czekał szwedzki urzędnik, który udzieli ślubu, tort weselny, ślubne menu i wiele innych atrakcji podczas trwania całego lotu. Po przybyciu do Nowego Jorku nowożeńcy zostaną zakwaterowani w jednym z najbardziej luksusowych hoteli, gdzie odbędzie się kolejna uroczystość weselna.
To dość odważna inicjatywa linii lotniczych SAS, mająca na celu przyciągnięcie na swoje pokłady mniejszości seksualnych. Przewoźnik tym samym zostać pierwszą linią, na którego pokładzie udzielono podniebnego ślubu parze homoseksualnej.
Anna Żuchlińska
Na stronie love.flysas.net można głosować na parę, która 6 grudnia weźmie ślub podczas rejsu SK 903 ze Sztokholmu do Nowego Jorku. Dla szczęśliwców na pokładzie będzie czekał szwedzki urzędnik, który udzieli ślubu, tort weselny, ślubne menu i wiele innych atrakcji podczas trwania całego lotu. Po przybyciu do Nowego Jorku nowożeńcy zostaną zakwaterowani w jednym z najbardziej luksusowych hoteli, gdzie odbędzie się kolejna uroczystość weselna.
To dość odważna inicjatywa linii lotniczych SAS, mająca na celu przyciągnięcie na swoje pokłady mniejszości seksualnych. Przewoźnik tym samym zostać pierwszą linią, na którego pokładzie udzielono podniebnego ślubu parze homoseksualnej.
Anna Żuchlińska