Już w marcu krakowskie Balice wzbogacą się o połączenia na wschód. Z Krakowa polecimy do Moskwy, Wilna, Kijowa i Bukaresztu - obiecuje Jan Pamuła prezes Kraków Airport.

Pamuła: "Wschód na wyciągnięcie ręki!"

- Nowe połączenia na wschód są na wyciągnięcie ręki. W przyszłym tygodniu mam podpisać umowę z PLL LOT w tej sprawie - przekonuje Pamuła.

Według niego loty mogą wystartować najwcześniej już jesienią, najpóźniej zaś wiosną przyszłego roku.

LOT: "Siatka jesienna jest już znana!"

LOT te plany komentuje ze zdziwieniem.

- Polskie Linie Lotnicze LOT rozmawiają z niejednym portem lotniczym o nowych połączeniach, w tym oczywiście z Krakowem i prezesem Pamułą, jednak za wcześnie na takie konkrety, o jakich mówi prezes portu w Balicach. LOT o połączeniach, jakie planuje w tym roku i które można traktować jako realne, mówi od dawna. Nasze jesienne propozycje są znane opinii publicznej - powiedział w rozmowie z Pasazer.com Jacek Balcer, rzecznik prasowy PLL LOT.

- Jeżeli rozmowy z którymkolwiek portem lotniczym w Polsce zostaną skonkretyzowane, LOT poinformuje o swoich planach - dodał Balcer.

Spotkanie prezesów w środę

- Rzeczywiście prezes Sebastian Mikosz wybiera się w przyszłym tygodniu do Krakowa, jednak nic mi nie wiadomo, aby jechał tam z gotową jakąkolwiek umową - doprecyzował Jacek Balcer, dopytywany o warunki umowy, o jakiej wspomniał Pamuła.

Do Moskwy już w... 2008

Każde lotnisko powinno zabiegać o to, aby odbywało się z niego jak najwięcej operacji lotniczych, a pasażerowie mieli szeroki wachlarz kierunków, w których mogą odbyć lotniczą podróż. W Krakowie ten wachlarz staje się coraz bogatszy. I to dzięki działaniom prezesa Pamuły. Niestety do Moskwy Kraków szczęścia nie ma. Przypomnijmy, że do stolicy Rosji latać mieliśmy już w... 2008 roku. W to czy uda się na jesień otworzyć zapowiadane hity? Raczej wątpliwe.

W środę odbędzie się spotkanie prezesa PLL LOT i Kraków Airport. O rezultatach rozmów będziemy informować na bieżąco.

, Paweł Cybulak