Swiss wzbogaci swoją zimową ofertę lotów
Szymon Stemski
Swiss przygotował szereg nowych propozycji dla swoich pasażerów. W nadchodzącym sezonie zimowym Zurych oraz Genewa zyskają więcej połączeń na sprawdzonych już kierunkach. Dodatkowo, wróci trasa do niemieckiego Bremen.
Reklama
W odpowiedzi na wzrost popytu wśród pasażerów, Swiss International Air Lines będzie oferował w najbliższym sezonie zimowym więcej połączeń ze Szwajcarii niż dotychczas. W sumie, szwajcarski przewoźnik przygotował dla pasażerów sześćdziesiąt osiem kierunków z dwóch największych lotnisk w kraju (Zurych i Genewa). Swiss zamierza zwiększyć wydajność swoich samolotów, rezygnując z części wet-leasingowanych samolotów od airBaltic i Helvetic Airways.
- Cieszę się, że nasza siatka będzie bogatsza niż kiedykolwiek wcześniej. Wraz z naszą zimową ofertą, uda się nam wrócić na ścieżkę ciągłego i stabilnego wzrostu - powiedział Tamur Goudarzi Pour, przedstawiciel Swiss.
Nowością w zimowej ofercie szwajcarskiego przewoźnika będzie Brema, która wróci do rozkładu rejsów po dłuższej przerwie. Trasa będzie wykonywana z Zurychu z częstotliwością czterech rotacji tygodniowo z myślą o pasażerach biznesowych i turystach. Dodatkowo, Swiss wzmocni swoją obecność na realizowanych już kierunkach. Mowa m.in. o zwiększeniu częstotliwości lotów do Düsseldorfu, Hamburga, Hanoweru, Pragi oraz Bukaresztu.
W nadchodzącym sezonie zimowym szwajcarski przewoźnik postawi na rozwój swojego portugalskiego oferowania. Swiss będzie łączył Zurych z Lizboną oraz Porto z łączną liczbą dwudziestu pięciu rejsów w tygodniu. Co więcej, Swiss przywróci trasę do Wiednia, która będzie realizowana w ścisłym partnerstwie z Austrian Airlines. W najbliższą zimę Genewa będzie bazą dla dwudziestu jeden tras Swiss. W szczególności, podróżni będą mogli liczyć na szeroki wybór połączeń do Wielkiej Brytanii, Portugalii i Skandynawii.
W okresie zimowym Swiss postawi również na rozwój kierunków dalekodystansowych. Przewoźnik ze Szwajcarii będzie latał na dwudziestu jeden kierunkach międzykontynentalnych. Mowa o Kairze, Johanseburgu, Bangkoku, Delhi, Hong Kongu, Mumbaju, Szanghaju, Singapurze, Tokio, Dubaju, Tel Awiwie, Bostonie, Chicago, Los Angeles, Miami, Montréalu, Nowym Jorku, Newark, San Francisco, São Paulo i Buenos Aires. Najczęściej będzie realizowana trasa do Nowego Jorku. Swiss przewidział dwadzieścia jeden rejsów tygodniowo na tym kierunku.
- Ekspansja w segmencie przewozów międzykontynentalnych oznacza, że nasi klienci będą mieli jeszcze więcej możliwości podróżowania. Podczas planowania rozkładu rejsów dalekodystansowych naszym celem było zagwarantowanie urozmaiconego, ale stabilnego i przewidywalnego grafiku lotów - dodał Tamur Goudarzi Pour.
Fot.: Swiss International Air Lines
gość
Michalina12
wroord