Etihad poleci częściej do Rosji
Linia Etihad Airways podjęła decyzję o zwiększeniu częstotliwości lotów z Abu Zabi na moskiewskie lotnisko Szeremietiewo. W nadchodzącym sezonie zimowym emiracki przewoźnik będzie oferował dziesięć zamiast dotychczasowych siedmiu rejsów na tej trasie w skali całego tygodnia.
Reklama
Linia Etihad Airways postanowiła zwiększyć swoje oferowanie na cieszącej się dużym zainteresowaniem trasie z Abu Zabi na moskiewskie lotnisko Szeremietiewo. Dotychczas przewoźnik latał między miastami siedmiokrotnie w ciągu tygodnia. W okresie od 4 października 2022 roku do 25 marca 2023 roku linia Etihad Airways będzie widywana w Moskwie przynajmniej dziesięciokrotnie w skali tygodnia. Oznacza to, że w nadchodzącym sezonie zimowym emiracka linia zamierza zintensyfikować swoją obecność na rosyjskim rynku. Dodatkowe rotacje będą realizowane samolotami Boeing 787-9 Dreamliner.
Ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Rosji lata również m.in. linia Emirates. Przewoźnik regularnie operuje na trasie z Dubaju na moskiewskie lotnisko Domodiedowo z częstotliwością nawet dwóch rejsów dziennie. Część rotacji wykonywana jest maszyną Airbus A380. Linia, choć w pełni świadoma sytuacji na Ukrainie, od początku wykluczała możliwość wycofania się z Rosji, która pozostaje dla ZEA ważnym partnerem biznesowym.
- Dopóki państwo, czyli nasz właściciel, obliguje nas do latania do Rosji, dopóty nie wprowadzimy jakichkolwiek zmian - mówił miesiąc po wybuchu konfliktu za naszą wschodnią granicą Tim Clark, prezydent linii Emirates.
Atrakcyjność ruchu pasażerskiego w tym regionie potwierdziła także postawa linii Wizz Air, która pomimo początkowej rezygnacji z obsługi tras z Abu Zabi do Rosji co rusz ogłaszała powrót na rosyjskie lotniska. Ostatecznie, przewoźnik znalazł się pod dużą presją opinii publicznej, co zaowocowało (powtórnym) wycofaniem rosyjskich połączeń ze swojego rozkładu lotów.