Airbus zapłaci miliardy euro rządom trzech państw
Airbus zawarł z władzami francuskimi, brytyjskimi i amerykańskimi porozumienia w sprawie odroczenia wszczęcia postępowania karnego w ramach prowadzonego od dłuższego czasu dochodzenia w sprawie zarzutów dotyczących korupcji.
Reklama
Producent będzie musiał wyłożyć w sumie 3,6 mld euro, z czego zapłaci prawie 2,1 mld euro na mocy francuskiego porozumienia z Parquet National Financier oraz dodatkowo 991 mln euro dla władz brytyjskich i 526 mln euro dla władz amerykańskich.
W ramach porozumienia Airbus zgodził się na pełną współpracę z partnerami organów ścigania we wszelkich przyszłych dochodzeniach i postępowaniach sądowych. Jednocześnie dochodzenie w sprawie nadużyć finansowych wciąż pozostaje otwarte i rozważane jest jego rozszerzenie w odniesieniu do osób fizycznych. Odroczenie wszczęcia postępowania karnego - które dotyczy tylko organizacji, a nie osób fizycznych - pozwala na warunkowe zawieszenie ścigania przestępstw gospodarczych na czas określony.
Jeśli Airbus nie będzie przestrzegać warunków umowy, oskarżenie może zostać wznowione. Dochodzenie w sprawie korupcji zostało rozpoczęte w 2016 r. Urzędnicy twierdzą, że dochodzenie koncentrowało się na pięciu zarzutach dotyczących braku zapobiegania łapówkarstwu zarówno w oddziałach Airbusa zajmujących się samolotami komercyjnymi, jak i w oddziałach militarnych, w związku z działalnością na Sri Lance, Malezji, Indonezji, Tajwanie i Ghanie w latach 2011-15.

Z kolei francuscy urzędnicy objęli dochodzeniem działania Airbusa w kilku innych krajach w tym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Chinach, Korei Południowej, Nepalu, Indiach, Tajwanie, Rosji, Arabii Saudyjskiej, Wietnamie, Japonii, Turcji, Meksyku, Tajlandii, Brazylii i Kuwejcie.
W opinii urzędników kara odzwierciedla powagę postępowania, ale także bierze pod uwagę szeroką współpracę Airbusa i jego wysiłki na rzecz wzmocnienia przestrzegania przepisów. Airbus twierdzi, że porozumienia zawarte przez Francję i Wielką Brytanię nie oznaczają przyznania się do odpowiedzialności, a w obu przypadkach pociągają za sobą trzyletnie odroczenie postępowania. Firma stwierdza, że będzie zaangażowana w przestrzeganie warunków odroczonego oskarżenia w tym okresie.
Umowa z francuskim rządem zobowiązuje Airbusa do poddania swojego programu zgodności kontroli ze strony francuskiej agencji antykorupcyjnej AFA. Biorąc pod uwagę ten audyt, nie będzie wymogu stosowania podobnych środków w Wielkiej Brytanii.
Airbus zawarł również trzyletni pakt o odroczeniu z Departamentem Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych i nie zostanie nałożony żaden niezależny audyt zgodności. Producent zgodził się także na zawarcie porozumienia o zgodzie z Departamentem Stanu, które reguluje wszelkie cywilne naruszenia międzynarodowych przepisów dotyczących handlu bronią i dzięki któremu Airbus zachowa stanowisko niezależnego urzędnika ds. zgodności z przepisami w zakresie kontroli eksportu.
fot. mat. prasowe