Grupa IAG przejmie Air Europa
International Airlines Group (IAG), właściciel Iberii i British Airways, zgodził się na zakup linii Air Europa za 1 mld euro w ramach planów zwiększenia swojej obecności na południowoamerykańskim rynku transatlantyckim i przekształcenia Madrytu w kluczowy europejski port lotniczy.
Reklama
To kolejny przejaw postępującego trendu konsolidacyjnego na rynku europejskim. Grupa IAG zapowiedziała, że umowa z hiszpańską linią zostanie zrealizowana w gotówce, co ma nastąpić w drugiej połowie 2020 roku. Grupa IAG zapłaci linii Air Europa karę za odstąpienie od umowy w wysokości 40 mln euro, jeśli transakcja nie zostanie zatwierdzona przez organy regulacyjne.
Linia Air Europa obsługuje regularne połączenia krajowe i międzynarodowe do 69 lotnisk, m.in. do Ameryki Łacińskiej, Stanów Zjednoczonych, Karaibów i Afryki Północnej. W 2018 r. przewoźnik wypracował 2,1 mld euro przychodów i odnotował zysk operacyjny w wysokości 100 mln euro. W ubiegłym roku z usług linii skorzystało 11,8 mln pasażerów, zaś we flocie przewoźnika znajdowało się 66 samolotów.
- Nabycie Air Europa dodałoby do IAG nową konkurencyjną i efektywną kosztowo linię lotniczą, konsolidując Madryt jako wiodący europejski hub, co zaowocowałoby osiągnięciem przez IAG pozycji lidera na południowym Atlantyku, a tym samym wygenerowałoby dodatkową wartość finansową dla naszych akcjonariuszy. IAG ma duże osiągnięcia w zakresie udanych przejęć, ostatnio w związku z przejęciem Aer Lingus w 2015 r. i jesteśmy przekonani, że Air Europa prezentuje silne strategiczne dopasowanie do grupy - powiedział Willie Walsh, dyrektor generalny IAG.
Grupa IAG zamierza przekształcić Madryt w konkurencyjny dla Amsterdamu, Frankfurtu, Londynu-Heathrow i Paryża-CDG węzeł przesiadkowy, co pozwoli grupie na przywrócenie jej pozycji lidera w przewozach Europa-Ameryka Łacińska i Europa-Karaiby.
Marka Air Europa będzie początkowo zachowana, a firma pozostanie autonomicznym ośrodkiem zysków w ramach Iberii, zarządzanym przez jej dyrektora generalnego, Luisa Gallego. Celem transakcji jest m.in. przywrócenie strategicznej pozycji dla hubu w Madrycie, który w ostatnich latach pozostaje w tyle za innymi europejskimi portami przesiadkowymi.
- Dzięki temu porozumieniu Madryt będzie w stanie konkurować z innymi europejskimi hubami na równych warunkach z lepszą pozycją na trasach Europa-Ameryka Łacińska i możliwością stania się bramą pomiędzy Azją i Ameryką Łacińską - powiedział Gallego.
Grupa IAG, do której należy również niskokosztowy Vueling i LEVEL poinformowała, że przejęcie ma wygenerować synergię kosztową pomiędzy wydatkami związanymi ze sprzedażą, kosztami ogólnymi i administracyjnymi, zakupami, obsługą i dystrybucją. Obejmuje to wzajemne zawieranie umów code-share w ramach grupy, a także dostosowanie godzin przylotów i odlotów w celu zmaksymalizowania możliwości przesiadkowych w Madrycie.
fot. mat. prasowe