Pierwszy A380 All Nippon już pomalowany

O zamówieniu A380 przez All Nippon informowaliśmy prawie trzy lata temu, gdy lotniczy świat obiegła informacja o przejęciu przez ANA zamówienia złożonego w Airbusie przez Skymark, linię w stanie upadłości, którą większy przewoźnik postanowił przejąć i wesprzeć finansowo. W tej chwili ANA posiada potwierdzone zamówienie opiewające na trzy egzemplarze A380 i zostanie pierwszą w kraju kwitnącej wiśni linią lotniczą, która będzie wykorzystywać ten typ w swojej flocie. Ostatecznie dostawa pierwszego samolotu ma mieć miejsce do końca pierwszego kwartału 2019 roku, a operować on ma na trasie z lotniska Tokio-Narita do hawajskiego Honolulu.

Gotowość do lotu pierwszego A380 dla ANA testowano od 17 września, gdy po raz pierwszy wzbił się w powietrze i pokonał trasę z fabryki w Tuluzie do zakładów wykończeniowych w Hamburgu. Po otrzymaniu unikatowego malowania w kolorze niebieskim, które wymagało nałożenia 16 różnych odcieni farby na 3600 m.kw. powierzchni i zajęło 21 dni, maszyna zostanie teraz wyposażona w elementy wnętrza, zabudowę kabin, system wentylacji i klimatyzacji, toalety, kuchnie, system rozrywki pokładowej. Kolejnym krokiem będzie ostateczna faza testów naziemnych i w powietrzu, po których nastąpi powrót do Tuluzy na ostatecznie przygotowanie do dostawy. Kolejne dwa egzemplarze również będą nosiły wizerunek żółwia morskiego, lecz w kolorach zielonym i pomarańczowym. Tego typu "zwierzęce" malowania są wśród przewoźników ostatnio dość popularne, a w Polsce mieliśmy okazję oglądać w zeszłym miesiącu psa rasy husky na kadłubie maszyny NordStar.

All Nippon Airways to bez wątpienia linia, która jest jedną z najbardziej prestiżowych na całym świecie. Tym samym nie powinno sprawić jej trudności czerpanie korzyści z posiadania we flocie airbusów A380, które są bardzo atrakcyjne pod kątem wrażeń dostarczanych podróżującym nimi pasażerom. A380 oferuje największą ilość przestrzeni spośród wszystkich dostępnych samolotów pasażerskich i jest według producenta doskonałym kompromisem między kosztami eksploatacji i oddziaływaniem na środowisko, a liczbą pasażerów, którą jest w stanie przewieźć podczas niewielkiej liczby lotów na obleganych trasach.
Nie wszystkie jednak linie są usatysfakcjonowane z posiadania i wykorzystywania airbusów A380, o czym może świadczyć przykład Air France, linii która planuje zmniejszenie liczby tych samolotów w swojej flocie z uwagi na duże koszty.

Informacje udostępniane przez Airbusa mówią o tym, że do końca listopada 2018 producent przekazał do klientów już 232 egzemplarze A380, które zasiliły floty 14 światowych przewoźników.

fot. Airbus