Katowice zainwestują w nowy terminal

25 września 2018 09:00
20 komentarzy
W poniedziałek (24.09) Artur Tomasik, prezes spółki GTL zarządzającej górnośląskim lotniskiem, poinformował, że do końca roku zostanie ogłoszony przetarg na przygotowanie koncepcji zagospodarowania strefy landside.
Reklama
Uzyskanie gotowej koncepcji architektoniczno-przestrzennej będzie pierwszym etapem gruntownej przebudowy portu, poprzedzającym ogłoszenie konkursu na budowę nowego terminalu, którą wstępnie zaplanowano na lata 2023-2025.

To jednak nie jedyne prace jakie w najbliższym czasie będą prowadzone w porcie. Jeszcze nim rozstrzygnięty zostanie przetarg na budowę nowego terminala, ruszy przebudowa istniejących elementów infrastruktury lotniskowej, tj. terminala B.


Po tej modernizacji kontrola bezpieczeństwa zostanie przeniesiona na pierwsze piętro - na parterze pozostaną jedynie stanowiska check-in. Jak deklarują przedstawiciele katowickiego portu - będzie to możliwe dzięki zbudowaniu nowych stropów. Zakres robót przewiduje też budowę mostów, które zapewnią wygodniejszy dostęp do samolotów.

Dzięki inwestycjom przepustowość terminali ma wzrosnąć do nawet 12 mln pasażerów rocznie.

Według obecnych prognoz przez katowickie lotnisko w 2018 roku ma się przewinąć 4,8 mln pasażerów.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_dd0cd 2018-09-27 23:25   
gość_dd0cd - Profil gość_dd0cd
gość_00546: gdyby liczba pasażerów z KRK, którzy latają przez WAW gdzieś dalej była tak mała jak sugerujesz, to nie latalybyna tej trasie 737-8 mocno wypełnione, a latają. I jakoś nie bez powodu połączenia do KRK są w niektórych momentach nawet co godzinę. Sorry, ale nie uwierzę, ze tyle ludzi wybiera samolot mając do wyboru pociąg jadący 2:15. Może wbrew pozorom tych, którzy lecą do MUC lub FRA wcale nie jest w samolotach aż tak dużo żeby Lot zaczął latać bezpośrednio? Weź pod uwagę, ze wykonując jedna rotacje dziennie Lot pasażerów nie zdobędzie, musiałby latać co najmniej dwa razy dziennie żeby to miało sens, znajdziesz aż tylu chętnych?
gość_ec29c 2018-09-27 23:11   
gość_ec29c - Profil gość_ec29c
@gość_00546

Problem jest innej natury: LOT ma wszystko (małe samoloty, wysokie ceny za p2p, trochę niższe za przesiadki, niskie obłożenie) ustawione pod monopol. Co częściowo sprawdza się w WAW i wymaga dużego odsetka lotów biznesowych/administracyjnych akceptujących ceny typu 2 - 3 tyś. za lot po Europie. Również na długodystansowych polityka drogiej sprzedaży p2p wymaga dużego odsetka biznesu/administracji akceptującej wysokie ceny.

A Kraków to rynek z MEGA konkurencją, miasto turystyczne, z bardzo agresywnym Ryanem i oni do tego nie są zupełnie przygotowani. Na dokładkę sezon transatlantycki jest krótki, jakieś 3-4 miesiące. LOT nie ujawnia danych na temat obłożenia, ale z grubsza wiadomo, że ma 70 parę procent, a Kraków do osiągania zysków wymagałby 90 - 95%, co najmniej. Ja nie wiem, czy 787-9 przynosiłby zyski, czy dla Krakowa nie należałoby od razu kupić 787-10 i to w specjalnej konfiguracji z ograniczoną klasą biznes/premium i 380 - 400 fotelami.
filipsta1 2018-09-27 22:55   
filipsta1 - Profil filipsta1
zobacz link 47. Mam nadzieję, że to jednorazowy przypadek :p
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy