Ryanair: Niższe ceny, wyższe zyski
Dominik Sipiński
Od kwietnia do września Ryanair zarobił 1,17 mld euro netto - to o 7 proc. więcej niż przed rokiem. Równocześnie średnia cena biletu spadła jednak aż o 10 proc. do 50 euro.
Reklama
W komunikacie prasowym Ryanair ocenia, że niższe ceny biletów oraz program "Always Getting Better" doprowadziły do wzrostu liczby pasażerów. W ciągu I półrocza roku rozliczeniowego 2016/17, czyli od kwietnia do końca września, irlandzka linia obsłużyła 64,8 mln pasażerów, o 12 proc. więcej niż przed rokiem.
Mimo spadku cen, taki wzrost doprowadził do wzrostu całkowitych przychodów firmy, które w ciągu sześciu miesięcy wyniosły 4,13 mld euro - o 2 proc. więcej niż rok temu. Z tej kwoty niemal 900 mln euro pochodziło ze sprzedaży usług dodatkowych. Udział tego typu przychodów wzrósł w ciągu roku o ponad 2 pkt. proc. do 21,5 proc.
Ryanair ujawnił, że ok. 26 proc. jego przychodów pochodzi z rynku brytyjskiego. Dlatego w obliczu niepewności związanej z Brexitem zamierza rozwijać się na innych rynkach, aby zmniejszyć ten wskaźnik.
Koszty operacyjne przewoźnika pozostały niemal bez zmian na poziomie 2,78 mld euro. Wydatki na paliwo zmalały o 8 proc. do 1,07 mld euro (jednostkowo, po korekcie o wzrost przewozów, spadek wyniósł 17 proc.), a na płace wzrosły w takim samym tempie do 329 mln euro. Ryanair wydał 485 mln euro na opłaty lotniskowe i handling, a 363 mln na opłaty trasowe. Koszty jednostkowe (CASK) zmalały o 10 proc.
W ciągu tych sześciu miesięcy Ryanair odebrał 21 nowych boeingów 737-800, otworzył aż 73 nowe trasy i sześć baz. W sezonie zimowym linia chce włączyć do floty 31 nowych samolotów i otworzyć kolejnych sześć baz.
Ryanair przewiduje, że w wyniku zaciętej konkurencji i niskich cen ropy zima może być trudnym czasem dla branży. Jednak z uwagi na zabezpieczone paliwo i waluty, Ryanair oczekuje zysku na poziomie 1,35 mld euro za cały rok (wcześniejsza prognoza mówiła o 1,30 mld). Ceny mają dalej spadać - zimą nawet o 13-15 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Przewoźnik zmienił także prognozę spadku kosztów jednostkowych - wcześniej mówił o 1 proc., a teraz już o 3 proc.
gość_6fb81
Michalina12
wroord