Przychody easyJet maleją mimo przyrostu pasażerów
W okresie od kwietnia do czerwca easyJet przewiózł 20,2 mln pasażerów - o 5,8 proc. więcej niż rok temu. Jednak z uwagi na spadek cen biletów i dużą konkurencję przychody zmalały o 2,6 proc. do 1,2 mld funtów.
Reklama
Brytyjska linia opublikowała wyniki finansowe za III kwartał roku rozliczeniowego, czyli okres od początku kwietnia do końca czerwca.
Rezultaty dowodzą tego, że przychody jednostkowe z pasażera mocno spadają. Wpływy easyJeta w przeliczeniu na miejsce w samolocie spadły o 7,7 proc. do 54,54 funta, a w przeliczeniu na pasażera - o 8 proc. do 59,3 funta. Tego spadku nie była w stanie skompensować większa liczba pasażerów i poprawa wskaźnika wypełnienia (o 0,3 pkt. proc. do 92 proc.).
Przewoźnik w komunikacie prasowym zwrócił uwagę na to, że spadek przychodów ma wiele powodów. Wśród nich wymienił m.in. strajki, które uniemożliwiły sprzedaż wysokomarżowych biletów krótko przed wylotem, zmianę struktury ruchu wakacyjnego w związku z zamachami terrorystycznymi w północnej Afryce i Turcji oraz wzrost niepewności i wahań walutowych po referendum w sprawie Brexitu. easyJet zwraca również uwagę, że utrzymujące się niski ceny paliw powodują, że linie obsługują wiele tras, które w innym wypadku byłyby nieopłacalne.To prowadzi do obniżenia cen biletów nna całej europejskiej siatce połączeń.
easyJet koncentruje się na obniżeniu kosztów, co pozwoli zrównoważyć negatywny wpływ niższych przychodów. W III kwartale przewoźnik obniżył koszt w przeliczeniu na fotel o 1 proc. do 51,97 funta. Po korekcie o wahania kursów walut poprawa wyniosła 3,8 proc. Koszty pozapaliwowe wzrosły jednak o 0,1 proc. do 36,09 funta na fotel.