Paliwo do samolotów z tytoniu
W Republice Południowej Afryki powstanie nowy zakład przetwarzania tytoniu. Zamiast papierosów, będzie w nim powstawało lotnicze biopaliwo nowej generacji.
Reklama
O rozszerzeniu współpracy z South African Airways oraz nawiązaniu partnerstwa z południowoafrykańską firmą SkyNRG poinformował Boeing w komunikacie prasowym. To kolejne działanie w tym kraju, które nie tylko ma doprowadzić do zwiększenia ekologii lotnictwa, ale i wpłynąć pozytywnie na zdrowie publiczne w RPA.
Jak czytamy w komunikacie prasowym, SkyNRG zwiększy produkcję hybrydowego gatunku tytoniu o nazwie Solaris. Wymagania hodowlane są takie same jak dla zwykłego tytoniu, jednak w odmianie Solaris nie ma nikotyny. Testy potrwają parę lat i będą obejmowały zarówno małe, jak i duże plantacje.
W pierwszym etapie biopaliwo będzie produkowane tylko z nasion nowej odmiany tytoniu, jednak docelowo przerobieniu ulegnie cała roślina.
- Poprzez wykorzystanie hybrydowego tytoniu możemy skorzystać z dużej wiedzy południowoafrykańskich farmerów na temat tej uprawy, ale równocześnie nie zachęcamy do palenia - podkreślił Ian Cruickshank, specjalista ds. spraw środowiskowych w South African Airways Group.
Boeing współpracuje z SAA w obszarze rozwoju biopaliw od ubiegłego roku.
Jak podkreśla amerykański producent w komunikacie prasowym, biopaliwa lotnicze mogą w przyszłości doprowadzić do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych w tym sektorze o 50 do nawet 80 proc. Od 2011 r. przeprowadzono już ponad 1,5 tys. lotów testowych z różnymi rodzajami biopaliw.
fot. Boeing Media