Kraków i Wrocław sparaliżowane
Reklama
Od wczoraj mgła paraliżuje ruch na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Samoloty nie lądują i nie startują. Z tego samego powodu utrudniona jest praca wrocławskiego lotniska w Strachowicach.
Mgła w Krakowie ogranicza widoczność do 200 metrów, a miejscami nawet i do kilkudziesięciu. Pasażerowie muszą czekać na poprawę pogody.
Sytuacja ulega jednak stale zmianie, jak dowiaduje się portal Pasazer.com. Z informacji na godzinę 9:30 wynika, że przynajmniej planowy ma być rejs easyJet do Berlina (odlot 13:15).
Jednoczesnie Jarosław Szczucki z wrocławskiego portu lotniczego poinformował, że nie wystartowały samoloty do Warszawy i Monachium. Nie było też lotu ze stolicy do Wrocławia. Według rozkładu, w okolicach południa powinny być dwa przyloty z Monachium. Na razie nie wiadomo, czy dostaną pozwolenie na lądowanie.
Marcin Jędrzejczak
na podstawie informacji prasowych
Mgła w Krakowie ogranicza widoczność do 200 metrów, a miejscami nawet i do kilkudziesięciu. Pasażerowie muszą czekać na poprawę pogody.
Sytuacja ulega jednak stale zmianie, jak dowiaduje się portal Pasazer.com. Z informacji na godzinę 9:30 wynika, że przynajmniej planowy ma być rejs easyJet do Berlina (odlot 13:15).
Jednoczesnie Jarosław Szczucki z wrocławskiego portu lotniczego poinformował, że nie wystartowały samoloty do Warszawy i Monachium. Nie było też lotu ze stolicy do Wrocławia. Według rozkładu, w okolicach południa powinny być dwa przyloty z Monachium. Na razie nie wiadomo, czy dostaną pozwolenie na lądowanie.
Marcin Jędrzejczak
na podstawie informacji prasowych