Avianca-Taca zamawia kolejne B787
Reklama
Linia Avianca-Taca potwierdziła zakup kolejnych trzech
Dreamlinerów. Tym samym ilość zamówionych Boeingów 787-8 wzrosła do 15 maszyn. O
przekształceniu opcji w pełne zamówienie poinformował Gerardo Grajales
Lopez, dyrektor finansowy Avianca-Taca.
Przewoźnik wyraził również zgodę na nowe warunki umowy z Boeingiem oraz zmodyfikowanie harmonogramu dostaw, według którego pierwszy B787-8 ma zadebiutować we flocie w pierwszym kwartale 2014 roku.
- Do końca 2014 posiadać będziemy cztery Boeingi 787. W latach 2015 i 2016 po trzy maszyny zasilą naszą flotę, a w 2017 przylecą ostatnie dwa samoloty zamówione w 2007 roku. Obecnie wykorzystaliśmy opcje zakupu kolejnych trzech maszyn B787, które zostaną dostarczone w 2019 roku - powiedział Gerardo Grajales Lopez.
- Rozmawiamy z bankiem EXIM na temat długoterminowego finansowania Dreamlinerów. Spodziewamy się, że około 60% z zamówionych 787 będzie finansowanych przez EXIM, a pozostałe poprzez sprzedaż na leasing zwrotny - dodaje Lopez.
Przewoźnik chce operować nowymi Boeingami 787 przede wszystkim do Europy Zachodniej i Wschodniej. Przedstawiciele linii nie odpowiedzieli na pytanie Pasazer.com dotyczące dokładnych planów rozwoju w naszym regionie.
- Sądzimy, że ten samolot pozwoli nam pojawić się na nowych rynkach i otworzyć wiele bezpośrednich i nowych połączeń do Europy - powiedział Estuardo Ortiz Porras, dyrektor ds. operacyjnych Avianca-Taca.
Kolejne zamówienie to wykorzystanie praw zakupu, jakie linia posiada od września 2007 roku. Wtedy to przewoźnik zwiększył swoje zamówienie do 12 samolotów B787-8 wraz z prawem kupna kolejnych ośmiu maszyn.
Obecnie we flotach Avianca i Taca znajduje się 115 samolotów. Są to przede wszystkim Airbusy, a także Embraery i Fokkery. Zamówienie Dremalinerów to powrót do amerykańskiego producenta. Przewoźnik nie wyklucza również zamówienia kolejnych szerokokadłubowych samolotów z Everett. Najprawdopodobniej będą to maszyny B777-200LR. Pod koniec tego roku Avianca-Taca podejmie także decyzję o wyborze nowych samolotów turbośmigłowych.
Piotr Bożyk
Fot. Boeing Media
Przewoźnik wyraził również zgodę na nowe warunki umowy z Boeingiem oraz zmodyfikowanie harmonogramu dostaw, według którego pierwszy B787-8 ma zadebiutować we flocie w pierwszym kwartale 2014 roku.
- Do końca 2014 posiadać będziemy cztery Boeingi 787. W latach 2015 i 2016 po trzy maszyny zasilą naszą flotę, a w 2017 przylecą ostatnie dwa samoloty zamówione w 2007 roku. Obecnie wykorzystaliśmy opcje zakupu kolejnych trzech maszyn B787, które zostaną dostarczone w 2019 roku - powiedział Gerardo Grajales Lopez.
- Rozmawiamy z bankiem EXIM na temat długoterminowego finansowania Dreamlinerów. Spodziewamy się, że około 60% z zamówionych 787 będzie finansowanych przez EXIM, a pozostałe poprzez sprzedaż na leasing zwrotny - dodaje Lopez.
Przewoźnik chce operować nowymi Boeingami 787 przede wszystkim do Europy Zachodniej i Wschodniej. Przedstawiciele linii nie odpowiedzieli na pytanie Pasazer.com dotyczące dokładnych planów rozwoju w naszym regionie.
- Sądzimy, że ten samolot pozwoli nam pojawić się na nowych rynkach i otworzyć wiele bezpośrednich i nowych połączeń do Europy - powiedział Estuardo Ortiz Porras, dyrektor ds. operacyjnych Avianca-Taca.
Kolejne zamówienie to wykorzystanie praw zakupu, jakie linia posiada od września 2007 roku. Wtedy to przewoźnik zwiększył swoje zamówienie do 12 samolotów B787-8 wraz z prawem kupna kolejnych ośmiu maszyn.
Obecnie we flotach Avianca i Taca znajduje się 115 samolotów. Są to przede wszystkim Airbusy, a także Embraery i Fokkery. Zamówienie Dremalinerów to powrót do amerykańskiego producenta. Przewoźnik nie wyklucza również zamówienia kolejnych szerokokadłubowych samolotów z Everett. Najprawdopodobniej będą to maszyny B777-200LR. Pod koniec tego roku Avianca-Taca podejmie także decyzję o wyborze nowych samolotów turbośmigłowych.
Piotr Bożyk
Fot. Boeing Media