Kingfisher zawiesza rejsy międzynarodowe
Reklama
Kilka dni temu informowaliśmy, że Kingfisher kasuje loty międzynarodowe. Dziś (21.03) linia poinformowała, że z dniem 25 marca zawiesza wszystkie rejsy międzynarodowe. Ma to na celu przeprowadzenie restrukturyzacji przewoźnika.
Jednak prezes Generalnej Dyrekcji Lotnictwa Cywilnego Indii (DGCA) nie pozostawia złudzeń. Jeżeli linia chce nadal kontynuować swoją działalność musi bardzo szybko przedstawić plan naprawczy.
- Kingfisher przekazał nam wiele planów restrukturyzacji, ale nie zastosował się do żadnego z nich dlatego prezes Mallya został ponownie wezwany, aby szybko przedstawić konkrety w tej sprawie. Jeśli linia nie będzie mogła zapewnić bezpieczeństwa wykonywanych operacji to z pewnością będziemy podejmować odpowiednie działania. Oprócz zawieszenia linii możemy również anulować certyfikat przewoźnika - powiedział Ajit Singh, prezes DGCA.
Większość tras przewoźnika zostanie skasowana lub zawieszona od 25 marca. Loty z Delhi do Hong Kongu, a także z Bombaju do Hong Kongu oraz Singapuru zostały zawieszone 15 marca.
Kingfisher jest ofiarą rosnących cen paliw i zaciekłej konkurencji
pomiędzy przewoźnikami niskokosztowymi w Indiach. Choć w zeszłym roku
liczba pasażerów w tym kraju wzrosła o 20%, linie lotnicze mają problem,
by wypracować zysk. Kingfisher przynosi straty od założenia spółki w
2005 r., a jego dług szacuje się na ponad 1,3 mld dolarów. Agencja Kotak Insititutional Equities szacuje, że do tego należy
dodać niemal 500 mln dolarów zaległych pensji i zobowiązań podatkowych
Przewoźnik, który wykonywał do tej pory ponad 400 lotów dziennie na 64 samolotach, obecnie serwuje ich tylko około 100 przy wykorzystaniu 20 maszyn.
W ubiegłym tygodniu linie zwróciły jednego ze swoich Airbusów A330-200 do leasingodawcy w Wielkiej Brytanii. Natomiast do firmy leasingowej w Irlandii zostało zwróconych już sześć maszyn: pięć Airbusów A320 oraz jeden A319.
Piotr Bożyk
Fot. Kingfisher Airlines, Piotr Bożyk
Jednak prezes Generalnej Dyrekcji Lotnictwa Cywilnego Indii (DGCA) nie pozostawia złudzeń. Jeżeli linia chce nadal kontynuować swoją działalność musi bardzo szybko przedstawić plan naprawczy.
- Kingfisher przekazał nam wiele planów restrukturyzacji, ale nie zastosował się do żadnego z nich dlatego prezes Mallya został ponownie wezwany, aby szybko przedstawić konkrety w tej sprawie. Jeśli linia nie będzie mogła zapewnić bezpieczeństwa wykonywanych operacji to z pewnością będziemy podejmować odpowiednie działania. Oprócz zawieszenia linii możemy również anulować certyfikat przewoźnika - powiedział Ajit Singh, prezes DGCA.
Większość tras przewoźnika zostanie skasowana lub zawieszona od 25 marca. Loty z Delhi do Hong Kongu, a także z Bombaju do Hong Kongu oraz Singapuru zostały zawieszone 15 marca.
Przewoźnik, który wykonywał do tej pory ponad 400 lotów dziennie na 64 samolotach, obecnie serwuje ich tylko około 100 przy wykorzystaniu 20 maszyn.
W ubiegłym tygodniu linie zwróciły jednego ze swoich Airbusów A330-200 do leasingodawcy w Wielkiej Brytanii. Natomiast do firmy leasingowej w Irlandii zostało zwróconych już sześć maszyn: pięć Airbusów A320 oraz jeden A319.
Piotr Bożyk
Fot. Kingfisher Airlines, Piotr Bożyk