Certyfikacja dla B787 z silnikami GE
Reklama
Boeing otrzymał dziś (20.3) od Federalnego Urzędu Lotnictwa (FAA) certyfikację dla samolotu 787-8 z silnikami General Electric GEnx. To drugi, po Rolls-Royce Trent 1000, typ jednostek napędowych montowanych w Dreamlinerach.
Dominik Sipiński
- To wielki dzień dla naszych klientów i dla naszego zespołu, który bez wytchnienia pracował, by zapewnić, że Dreamliner będzie oferował przełomową wydajność paliwową, niespotykane osiągi i zupełnie nowy poziom komfortu - powiedział Larry Loftis, generalny dyrektor programu 787.
Certyfikacja oznacza, że jednostka napędowa GEnx spełniła szereg rygorystycznych kryteriów FAA. Dotyczy zarówno podstawowego wariantu Block 4, jak i poprawki PIP1. Certyfikacja FAA otwiera drogę do rozpoczęcia dostaw Boeingów 787-8 z silnikami General Electric do klientów. Pierwszym odbiorcą będą linie lotnicze Japan Airlines (JAL), które mają otrzymać aż dwa Dreamlinery 29 marca - samoloty są już przygotowane do dostawy i oczekiwały tylko na certyfikację.
- To kulminacja niesamowitej pracy wykonanej przez zespoły Boeinga i GE. GE Aviation jest zaszczycone, że jednostki napędowe GEnx-1B będą napędzać Boeingi 787 Dreamliner i wyczekujemy momentu, kiedy ten samolot z naszymi silnikami zacznie przemierzać niebo w różnych częściach świata - powiedział Chuck Nugent, dyrektor generalny programu GEnx w General Electrics.
Największe zamówienia Boeingów 787 Dreamliner z silnikami GEnx złożyły Japan Airlines, Air India, Qantas, Etihad, Air Canada, Continental Airways i Qatar Airways. Samoloty LOT-u będą miały jednostki Rolls-Royce Trent 1000.
Dominik Sipiński
fot. Walter Blake