Grecja: Kolejny strajk!
Reklama
Dziś (19.10) rozpoczął się w Grecji dwudniowy strajk generalny. Akcja protestacyjna kierowana jest przeciwko rządowym działaniom oszczędnościowym. To już piąty strajk generalny od początku roku i drugi dwudniowy od końca czerwca.
Związkowcy wezwali do udziału w strajku niemal wszystkie grupy zawodowe. Zamknięte są urzędy, szkoły, sklepy. Nie działają stacje benzynowe, nie kursują taksówki, nie latają samoloty.
Strajk w Grecji po raz kolejny dotknął sektor transportu lotniczego. W akcji protestacyjnej biorą udział kontrolerzy ruchu lotniczego oraz pracownicy Civil Aviation Authority (CAA).
W ciągu najbliższych 48 godzin akcja protestacyjna spowoduje poważne zakłócenia w ruchu lotniczym. Dotyczy to zarówno do lotów krajowych jak i międzynarodowych do i z wszystkich portów lotniczych w Grecji.
Największy grecki przewoźnik lotniczy, Aegean Airlines, oznajmił, iż z powodu strajku, został zmuszony do odwołania wszystkich lotów ze swojej siatki połączeń w środę (19.10) i czwartek (20.10). Dziś rano poważnie zakłócony był także transport publiczny. Kierowcy autobusów nie wyjechali na ulice Aten.
Rygorystyczne posunięcia oszczędnościowe rządu Jeorjosa Papandreu są warunkiem dalszego korzystania z pomocy międzynarodowej, bez której Grecja musiałby ogłosić bankructwo. Grecja czeka na kolejną transzę, wysokości 8 mld euro, z pierwszego pakietu pomocy opiewającego na 110 mld euro, przyznanego w 2010 roku.
Anna Robaczyńska
Związkowcy wezwali do udziału w strajku niemal wszystkie grupy zawodowe. Zamknięte są urzędy, szkoły, sklepy. Nie działają stacje benzynowe, nie kursują taksówki, nie latają samoloty.
Strajk w Grecji po raz kolejny dotknął sektor transportu lotniczego. W akcji protestacyjnej biorą udział kontrolerzy ruchu lotniczego oraz pracownicy Civil Aviation Authority (CAA).
W ciągu najbliższych 48 godzin akcja protestacyjna spowoduje poważne zakłócenia w ruchu lotniczym. Dotyczy to zarówno do lotów krajowych jak i międzynarodowych do i z wszystkich portów lotniczych w Grecji.
Największy grecki przewoźnik lotniczy, Aegean Airlines, oznajmił, iż z powodu strajku, został zmuszony do odwołania wszystkich lotów ze swojej siatki połączeń w środę (19.10) i czwartek (20.10). Dziś rano poważnie zakłócony był także transport publiczny. Kierowcy autobusów nie wyjechali na ulice Aten.
Rygorystyczne posunięcia oszczędnościowe rządu Jeorjosa Papandreu są warunkiem dalszego korzystania z pomocy międzynarodowej, bez której Grecja musiałby ogłosić bankructwo. Grecja czeka na kolejną transzę, wysokości 8 mld euro, z pierwszego pakietu pomocy opiewającego na 110 mld euro, przyznanego w 2010 roku.
Anna Robaczyńska
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych
nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności
za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.