Wystartowały loty do Zielonej Góry
Liczną grupę stanowili uczniowie jednej z zielonogórskich podstawówek. To laureaci konkursu zorganizowanego przez urząd marszałkowski. Uczniowie zostali nagrodzeni za hasło "Czy z północy, czy ze wschodu - port lotniczy wart zachodu".
W inauguracyjnym locie udział wzięli także przedstawiciele linii lotniczej Sprint Air, władze województwa lubuskiego, a także dziennikarze.
Lot trwał niespełna 70 minut. Pasażerowie podróż z Warszawy do Babimostu odbyli na pokładzie samolotu Saab 340.
Nad bezpieczeństwem podróżnych czuwały stewardessy oraz kapitan Daniel Szczurek.
Dla wszystkich pasażerów Sprint Air przygotował słodki poczęstunek. Z takiej formy niespodzianki najbardziej zadowolone były dzieci.
Z okazji inauguracji lotu w porcie lotniczym Babimost odbyła się również konferencja prasowa. Wzięli w niej udział Renata Łozowska, dyrektor handlowy firmy Sprint Air oraz Jarosław Sokołowski, wicemarszałek województwa lubuskiego.
Łozowska zapewniała, że linia pragnie oferować jak najbardziej korzystne ceny biletów.
Pasażerowie, którzy dokonają rezerwacji przez okres następnych dwóch tygodni, zostaną objęci specjalną promocją. Cena biletu wyniesie 149 zł. Taka sama przewidziana jest dla wszystkich połączeń weekendowych.
- Weekendowe przeloty zostaną objęte specjalną promocją. Tutaj chcemy dotrzeć przede wszystkim do studentów, którzy jeżdżą na studia zaoczne do Warszawy, oraz turystów. Niedzielne połączenia natomiast będą ciekawa opcją dla wszystkich fanów żużla - skomentowała Łozowska.
W okresach poza promocją podstawowa cena biletu wzrośnie o 50 złotych. Za ewentualne zmiany terminu podróży pasażerowie będą musieli w tej taryfie dopłacić. Linia oferuje również taryfę elastyczną. Bilet w cenie 249 złotych uwzględnia możliwości zmiany daty bez dodatkowych opłat.
Maciej Król, prezes lubuskiej spółki lotniczej, zapewniał o możliwościach rozwoju połączenia.
- Myślimy również o drugim locie do Warszawy. Warszawiacy, aby móc przylecieć do Zielonej Góry, muszą tracić dwa noclegi. Dlatego w przyszłości, jeśli obłożenie będzie odpowiednio duże, zastanowimy się nad drugim połączeniem - mówi marszałek Sokołowski.
Nowe połączenie cieszy pasażerów.
- Do tej pory podróżowałem do stolicy samochodem. Jednakże wygoda i brak zmęczenia, jakie gwarantują loty, są niewymierne w porównaniu z innymi środkami transportu – komentuje Jerzy Pietrzak, jeden z pasażerów inauguracyjnego rejsu.
Justyna Żyła