Z Rzeszowa za ocean. I to nie Lotem
Reklama
Wszystko wskazuje na to, że rok 2010 był ostatnim, gdy można było polecieć Lotem bezpośrednio z Rzeszowa do Nowego Jorku. Wiadomo, że rezygnację z letnich rejsów z Podkarpacia za ocean potwierdziły Polskie Linie Lotnicze LOT. Czy Air Italy Polska (AIP) zajmie miejsce LOTu?
Przewoźnik od 2007 roku sezonowo w okresie letnim oferował loty z Rzeszowa do Nowego Jorku. Już w zeszłym roku, gdy LOT skasował wszystkie rejsy do USA z Krakowa i otworzył nowe transkontynentalne połączenie do Hanoi mówiło się, że i do Rzeszowa w 2011 roku Boeingi 767 nie wrócą.
Dziś wiemy, że to pewne. W przypadku Krakowa lukę próbuje zagospodarować linia Air Italy Polska, która w formule regularnego czarteru oferuje rejsy nie tylko do Chicago, ale także do Hamilton w Kanadzie. Dziś mówi się, że ekspansja AIP dotyczyć będzie również Rzeszowa.
Air Italy Polska ma w planach nieźle namieszać na polskich rynku połączeń transatlantyckich. Niedawno znacznie podniesiono kapitał zakładowy spółki - w całości objęty przez dotychczasowego inwestora.
Linie chcą wykorzystać sytuację LOTu, który zaczyna sobie nie radzić z własną flotą, a właściwie z dopięciem obecnej siatki połączeń używając obecnie posiadanych samolotów. Wiadomo, że flota LOTu w kwestii największych z Boeingów może się jeszcze uszczuplić w ciągu najbliższych miesięcy i raczej - bez nowych Dreamlinerów narodowy przewoźnik może zapomnieć o ekspansji. Całkiem realne jest dodatkowe cięcie siatki połączeń obsługiwanej przez Boeingi 767.
Po uruchomieniu przez AIP sprzedaży biletów na trasach Kraków - Chicago i Kraków - Hamiton, przewoźnik szykuje się m.in. do obsługi trasy Rzeszów - Nowy Jork, gdyż to właśnie region rzeszowski charakteryzuje się największym w Polsce i stale rosnącym rynkiem pasażera transatlantyckiego.
Air Italy Polska ma kapitał oraz poparcie inwestorów i amerykańskich partnerów. Mariusz Szpikowski, prezes AIP odwiedził niedawno Nowy Jork gdzie spotkał się z zarządem Centrum Polsko-Słowiańskiego (CPS), oraz z przedstawicielami SPATA, organizacji zrzeszającej polskich biur podróży w USA. Rozmawiano o potrzebie jak najszybszego powrotu na rynek przewozów m. in. z Nowego Jorku do Rzeszowa.
- Potrzeba taka jest poza wszelką dyskusją – mówi Jadwiga Minkowicz, prezes SPATA. - Mając lata doświadczeń w obsłudze ruchu lotniczego do Polski, jesteśmy przekonani, że latanie z Nowego Jorku na południe Polski będzie mieć wielkie powodzenie. Jest to także szansa dla pasażerów podróżujących dalej, na Ukrainę i Słowację - dodaje.
- Jestem bardzo zadowolony z tego, co się wydarzyło podczas mego pobytu w Nowym Jorku. Jestem przekonany, że zrobimy wspólnie coś naprawdę dobrego dla Polonii - konkluduje Szpikowski.
Przewoźnik od 2007 roku sezonowo w okresie letnim oferował loty z Rzeszowa do Nowego Jorku. Już w zeszłym roku, gdy LOT skasował wszystkie rejsy do USA z Krakowa i otworzył nowe transkontynentalne połączenie do Hanoi mówiło się, że i do Rzeszowa w 2011 roku Boeingi 767 nie wrócą.
Dziś wiemy, że to pewne. W przypadku Krakowa lukę próbuje zagospodarować linia Air Italy Polska, która w formule regularnego czarteru oferuje rejsy nie tylko do Chicago, ale także do Hamilton w Kanadzie. Dziś mówi się, że ekspansja AIP dotyczyć będzie również Rzeszowa.
Air Italy Polska ma w planach nieźle namieszać na polskich rynku połączeń transatlantyckich. Niedawno znacznie podniesiono kapitał zakładowy spółki - w całości objęty przez dotychczasowego inwestora.
Linie chcą wykorzystać sytuację LOTu, który zaczyna sobie nie radzić z własną flotą, a właściwie z dopięciem obecnej siatki połączeń używając obecnie posiadanych samolotów. Wiadomo, że flota LOTu w kwestii największych z Boeingów może się jeszcze uszczuplić w ciągu najbliższych miesięcy i raczej - bez nowych Dreamlinerów narodowy przewoźnik może zapomnieć o ekspansji. Całkiem realne jest dodatkowe cięcie siatki połączeń obsługiwanej przez Boeingi 767.
Po uruchomieniu przez AIP sprzedaży biletów na trasach Kraków - Chicago i Kraków - Hamiton, przewoźnik szykuje się m.in. do obsługi trasy Rzeszów - Nowy Jork, gdyż to właśnie region rzeszowski charakteryzuje się największym w Polsce i stale rosnącym rynkiem pasażera transatlantyckiego.
Air Italy Polska ma kapitał oraz poparcie inwestorów i amerykańskich partnerów. Mariusz Szpikowski, prezes AIP odwiedził niedawno Nowy Jork gdzie spotkał się z zarządem Centrum Polsko-Słowiańskiego (CPS), oraz z przedstawicielami SPATA, organizacji zrzeszającej polskich biur podróży w USA. Rozmawiano o potrzebie jak najszybszego powrotu na rynek przewozów m. in. z Nowego Jorku do Rzeszowa.
- Potrzeba taka jest poza wszelką dyskusją – mówi Jadwiga Minkowicz, prezes SPATA. - Mając lata doświadczeń w obsłudze ruchu lotniczego do Polski, jesteśmy przekonani, że latanie z Nowego Jorku na południe Polski będzie mieć wielkie powodzenie. Jest to także szansa dla pasażerów podróżujących dalej, na Ukrainę i Słowację - dodaje.
- Jestem bardzo zadowolony z tego, co się wydarzyło podczas mego pobytu w Nowym Jorku. Jestem przekonany, że zrobimy wspólnie coś naprawdę dobrego dla Polonii - konkluduje Szpikowski.