Dlaczego bilet na rejs Polskich Linii Lotniczych LOT z Bydgoszczy do Warszawy można kupić na stronie portugalskich linii lotniczych TAP Portugal? Jest to możliwe dzięki porozumieniu code-share tych linii. Polega ono, w skrócie, na sprzedaży biletów na jeden lot przez obydwóch przewoźników. A dlaczego pasażerów powinno to interesować? Bo w teorii ma być taniej, prościej i bezpieczniej. Czy jest? W praktyce... nie do końca.

- Dzięki temu, że kupujemy jeden bilet, płacimy mniej niż za dwa osobne - przekonuje Barbara Klary z firmy Aviareps, reprezentującej TAP Portugal w Polsce. W ten sposób Klary tłumaczy ideę połączeń code-share. Wypowiedź cytuje bydgoska Gazeta Wyborcza, pisząc o lotach z tego miasta przez Warszawę do Lizbony. Portugalska linia oferuje takie loty z polskich portów regionalnych na zasadzie współpracy code-share m.in. z LOT-em.

Zalety code-share

O "ekspansji" TAP-u w Polsce pisaliśmy już nie raz. Pozbywając się naszpikowanej marketingowymi chwytami otoczki można sprowadzić ten rozwój do podpisania umowy code-share na loty krajowe w Polsce. Portugalska linia podpisała z LOT-em takie porozumienie, które pozwala zakupić bilet na lot z polskich portów regionalnych przez Warszawę do Lizbony korzystając z jednego systemu rezerwacyjnego. Polski przewoźnik obsługuje odcinki krajowe, a portugalski - lot z Warszawy do stolicy Portugalii. Dla pasażerów to duże ułatwienie nie tylko podczas rezerwacji biletu, lecz także na innych etapach lotu. Na przykład bagaż może zostać nadany bezpośrednio do Lizbony.

- Jeden bilet na całą trasę jest dla pasażera rozwiązaniem najlepszym, gdyż daje najwyższy poziom ochrony w przypadku jakichkolwiek problemów (w przypadku podróży na dwóch oddzielnych biletach i opóźnieniu pierwszego rejsu pasażer może bezpowrotnie stracić bilet na drugi odcinek) - wyjaśnia Klary.

Podróżni powinni także, a może przede wszystkim, odczuć ulgę w portfelach. Zwykle bowiem loty code-share są tańsze niż ta sama trasa zarezerwowana jako dwa osobne odcinki. Zwykle, ale nie zawsze.

Taniej razem czy osobno?

Ceny biletów z Bydgoszczy do Lizbony na stronie TAP-u są bowiem dużo wyższe w formule code-share, niż gdy kupujemy osobno lot do Warszawy i następnie do Portugalii. Warunek - zakupu należy dokonywać poprzez stronę LOT-u (na krajowy odcinek) i TAP-u (na lot Warszawa-Lizbona).

- Można znaleźć bardzo wiele przypadków, gdy bilety lotnicze kupowane oddzielnie na dwa odcinki z punktu A do C przez B są tańsze niż bilety kupowane na całą trasę. Znaleźć można także takie połączenia, gdzie bilet na całą trasę będzie tańszy niż ten odcinkowy. Odnosi się to do bardzo wielu sytuacji i bardzo wielu kombinacji biletów - mówi przedstawicielka Aviareps.

Niestety, nam, pomimo dość dokładnego przejrzenia systemów rezerwacyjnych, udało się znaleźć bardzo niewiele biletów code-share, które są tańsze niż osobne bilety. Można je znaleźć zwykle w tych sytuacjach, gdy ceny połączenia krajowego LOT-u są bardzo wysokie.

Spójrzmy w system

Ile byśmy jednak nie tłumaczyli, najłatwiej sprawdzić, jak sytuacja wygląda w rzeczywistości - podając przykłady. Wyszukaliśmy - bez większego trudu - przykłady lotów, które są droższe, gdy kupujemy jeden bilet niż gdybyśmy osobno zarezerwowali połączenie LOT-u i TAP-u. Aby porównanie było wiarygodne, wybieraliśmy te same klasy taryfowe i te same godziny połączeń. Czasem oznaczało to zignorowanie dostępnych biletów PromoLOT-u, które nie są oferowane w systemie code-share. Zrobiliśmy tak, by zminimalizować różnice między biletami kupionymi jako code-share i osobno do bezpieczeństwa na wypadek spóźnienia lub odwołania pierwszego lotu i wygody nadania bagażu. Gdybyśmy chcieli znaleźć jeszcze tańsze połączenia - byłoby to możliwe. Wyszukiwaliśmy loty w terminach marcowych, wychodząc z założenia, że w lutym, a zwłaszcza na jego początku, wiele taryf może być już wykupionych, dając niejasny obraz sytuacji.


Podane powyżej ceny to - podkreślmy to raz jeszcze - przykłady. Są pojedyncze dni, kiedy code-share jest tańszy niż dwa osobne bilety, i to też trzeba podkreślić. Jednak na trasie z Bydgoszczy do Lizbony w marcu jest zaledwie 9 takich dni, na trasie z Rzeszowa udało nam się znaleźć tylko jeden. Można zatem przyjąć, że regułą jest jednak wyższa cena code-share. Sytuacje odwrotne, gdy jeden bilet jest tańszy, to tylko wyjątek od niej.

W poniższej tabeli uwzględnione są PromoLOT-y. Jednak nawet przyjmując dwu-, a może i trzykrotnie wyższą ceną biletu na odcinku krajowym, różnica nadal wyniesie ponad 1000 zł na niekorzyść code-share.

Porównanie cen biletów na trasie Rzeszów - Warszawa - Lizbona:


Porównanie cen biletów na trasie Bydgoszcz - Warszawa - Lizbona:

W kolejnych miesiącach sytuacja wygląda podobnie jak w marcu.

Na karnawał do Rio?

Zgodnie z zapowiedziami, tańsze powinny być również połączenia przez Lizbonę do, na przykład, Rio de Janeiro.

Nie udało nam się porównać cen lotów z innych miast, gdyż system rezerwacyjny TAP nie znajduje lotów przez Warszawę wcale lub znajduje je tylko w jedną stronę. Można natomiast porównać ceny połączeń code-share TAP-u z innymi tego typu lotami, oferowanymi przez innych przewoźników. Nie szukając daleko - LOT sprzedaje takie trasy na przykład we współpracy z Air Canada lub Singapore Airlines. Ceny? Czasem tańsze w formule code-share - nawet o kilkaset złotych, zwykle bardzo porównywalne, rzadko nieznacznie droższe. Takie różnice, jak w przypadku TAP-u, nie występują.


- Ta sama sytuacja ma miejsce w przypadku biletów LOT-u na całej trasie z jakiegoś portu regionalnego w Polsce przez Warszawę do Lizbony. Bilety składane LOT-u mogą w pewnych sytuacjach być tańsze niż jeden bilet LOT-u na całej trasie - mówi Klary.

Jednak ceny łączonych biletów LOT-u plasują się w środku. Są częstokroć droższe, niż osobno kupowane przeloty, lecz wciąż tańsze, niż łączony bilet w TAP-ie. Ich ceny zostały podane pierwszej ramce

Skomplikowane prawo - prosta rzeczywistość

- Cena biletu, składającego się z dwóch odcinków wykonywanych przez różnych przewoźników, nawet w przypadku code-share, zależy od umowy SPA między tymi przewoźnikami, która określa zasady rezerwacji takich biletów (w tym stosowanych klas rezerwacyjnych) i wzajemne rozliczenia - tłumaczy Klary.

Niewątpliwie łączenie taryf i przelotów jest procesem skomplikowanym tak organizacyjnie, jak i prawnie. W pewnym stopniu rozumiemy zatem, skąd biorą się pozornie nieuzasadnione i przesadzone ceny.

Nie zmienia to jednak elementarnego faktu - pasażerowie rzadko kiedy trudzą się, by porównać taryfy. Dla wielu zakup biletu łączonego nie jest wyborem bezpieczeństwa za wyższą ceną, a po prostu jedynym dostępnym rozwiązaniem. Dlatego mówienie im, że dzięki porozumieniom code-share bilety są tańsze jest wprowadzaniem w błąd - gdyż w sprawdzanych przez nas przypadkach rzadko kiedy były.

- Nie mówiliśmy, że zawsze jeden bilet na całą trasę będzie tańszy - usprawiedliwia Klary swoją wypowiedź w Gazecie Wyborczej.

To kolejna kontrowersyjna wypowiedź ze strony Aviarepsu, który promując połączenia swojego portugalskiego klienta balansuje na krawędzi wybiórczego przekazywania informacji swoim potencjalnym pasażerom.

My zalecamy bardzo dokładne sprawdzanie cen biletów w ofercie code-share TAP Portugal i porównywanie ich z cenami lotów łączonych. Pamiętajmy, że chwila wysiłku może zatrzymać w portfelu pasażerów ponad 1200 złotych.

Dominik Sipiński
Fot. Piotr Bożyk