Lotnisko w Budapeszcie zmieniło właścicieli

Por koniec 2005 r. 75 proc. udziałów największego portu lotniczego Węgier zostało przejęte przez firmę BAA International za 465 mld forintów, czyli wówczas 1,85 mld euro. Niespełna kilkanaście mieisięcy później BAA sprzedała swoje udziały konsorcjum kontrolowanemu przez niemiecką firmę Hochtief (obecnie AviAlliance). Po dojściu do władzy w 2010 r. rząd Orbana sprzedał Hochtiefowi pozostałe 25 proc. lotniska za 37 mld forintów, czyli 132 mln euro, bowiem Węgrzy, będąc udziałowcem mniejszościowym, nie mieli wpływu na zarzadzanie spółką.

W październiku 2020 r. węgierskie konsorcjum państwowe zasygnalizowało zainteresowanie zakupem lotniska. Procedura sprzedaży byłą już poważnie zaawansowana. Węgrzy zaproponowali cenę w wysokości 4,4 mld euro, ale w grudniu 2021 r. oferta została nieoczekiwanie wstrzymana. Ta decyzja zbiegła się z wizytą w Budapeszcie prezydenta Francji Emmanuela Macrona z okazji na szczytu krajów V4. Prawdopodobnie wtedy uzgodniono udział w transakcji firmy VINCI. Po spotkaniu z prezydentem Francji premier Orban stwierdził, że wykup zostanie przesunięty na czas po wyborach, które odbyły się wiosną 2022 r.

Strona sprzedająca, czyli niemiecka spółka AviAlliance należy do kanadyjskich Public Sector Pension Investment Board, (55,44 proc. akcji) i Caisse de Depot et Placement du Quebec (21,23 proc.) oraz singapurskiej firmy Malton (23,33 proc,). AviAlliance jest jednym z czołowych prywatnych inwestorów i operatorów w branży lotniskowej. Spółka uczestniczy w prywatyzacjach lotnisk na całym świecie i nabywa udziały w spółkach lotniskowych. Obecnie zarządza lub posiada udziały w lotniskach w Atenach, Dusseldorfie, Hamburgu i San Juan na Puerto Rico. W 2023 r. te cztery obiekty obsłużyły łącznie 73 mln pasażerów.

- Od czasu naszej pierwszej inwestycji w 2007 r. lotnisko w Budapeszcie znacznie się rozrosło. Wspólnie z naszymi współudziałowcami zainwestowaliśmy łącznie ponad 700 mln euro w rozbudowę i rozwój portu. Dzięki temu oraz zaangażowaniu doskonałej kadry zarządzającej i pracowników lotnisko zyskało międzynarodowe uznanie za wysoką jakość usług pasażerskich. Jesteśmy przekonani, że nasze inwestycje i plany rozwoju stanowią solidną podstawę do dalszych sukcesów poru pod rządami nowych właścicieli

- stwierdził Gerhard Schroeder, dyrektor zarządzający AviAlliance.

Pod rządami AviAlliance port lotniczy w Budapeszcie odnotował znaczny wzrost ruchu pasażerskiego. Liczba obsługiwanych pasażerów rocznie została niemal podwojona. Lotnisko im. Ferenca Liszta było przed pandemią COVID-19 jednym z najszybciej rozwijających się węzłów komunikacyjnych w regionie, odnotowując dwucyfrowe wzrosty ruchu. W 2019 r. obsłużyło rekordowe 16,2 mln pasażerów. W zeszłym roku ruch zwiększył się o 20 proc. w stosunku do 2022 r. i wyniósł 14,7 mln podróżnych, czyli tylko 9 proc. mniej niż przed pandemią. W tym samym okresie w porcie odprawiono rekordowe 200 tys. ton ładunków.

Według wyliczeń AviAlliance ​​rozwój lotniska na przestrzeni lat przyniósł korzyści całemu krajowi, wnosząc do węgierskiej gospodarki szacunkowy wkład w wysokości 2,85 mld euro tylko w samym 2022 r., co stanowi ok. 3 proc. węgierskiego Produktu Krajowego Brutto. Lotnisko w Ferihegy zdobyło nagrodę dla najlepszego portu lotniczego w Europie w konkursie Airport Service Quality (ASQ) Awards 2023 za doskonałą obsługę klienta w kategorii portów lotniczych od 15 do 25 mln pasażerów rocznie. W latach 2020 i 2021 koronakryzys mocno uderzył w spółkę powodując poważne straty , ale już w 2022 r. firma powróciła do rentowności, odnotowując zysk netto w wysokości 76,6 mln euro. W 2023 r. zysk wyniósł niewiele mniej, bo 74 mln euro.