Europejskie lotniska: Słabszy czerwiec
Krzysztof Loga Sowiński
W czerwcu br. pogoń europejskich portów lotniczych za poziomami z 2019 r. zwolniła. To wyhamowanie nie dotyczyło jednak wszystkich lotnisk w tym samym stopniu.
Reklama
Na głównych lotniskach Europy (Amsterdam, Barcelona, Frankfurt, Londyn Heathrow, Madryt, Monachium, Paryż Charles De Gaulle, Stambuł IGA oraz Warszawa) ostatni miesiąc II kw. okazał się gorszy niż maj. Tylko Amsterdam, Frankfurt, Monachium i Warszawa odnotowały lepszą dynamikę względem czerwca 2019, niż w analogicznym porównaniu majowym. Okęcie, jako jedyne obok Stambułu, może w czerwcu pochwalić się dodatnią dynamiką liczby pasażerów w stosunku do czerwca 2019 r. Zanim przejdziemy do omówienia wyników czerwca i I półrocza 2023 r. spójrzmy na ranking 10 największych portów lotniczych w Europie po pierwszych sześciu miesiącach br., który przedstawia Tabela 1 poniżej.
Tabela 1.
Londyn Heathrow objął już chyba na dłużej rolę lidera, choć Stambuł nie jest o wiele dalej. Ostanie miejsce na podium zajmuje Paryż i zamyka listę lotnisk, które w I półroczu 2023 r. obsłużyły ponad 30 mln pasażerów. Środek tabeli wygląda bardzo znajomo, natomiast trzy ostatnie miejsca wskazują na odradzanie się ruchu na Gatwick i w Monachium oraz na poprawę sytuacji w Rzymie Fiumicino. Z powodu agresji Kremla na Ukrainie dostęp do danych o wynikach portów Federacji Rosyjskiej jest nadal utrudniony. Niemiej wiadomo, że Moskwa Domodiedowo po I półroczu 2023 r. traci do analogicznego okresu z 2019 r. 22 proc. pasażerów. Z kolei Soczi/Adler, w identycznych przedziałach czasowych, zyskuje aż 90 proc. podróżnych. Pulkowo w Sankt Petersburgu jest obecnie drugim największym pasażerskim lotniskiem w Rosji i ustępuje jedynie stołecznemu portowi Szeremietiewo. Wydaje się jednak, że to ostatnie nie przekroczyło pułapu 16 mln pasażerów po sześciu pierwszych miesiącach 2023 r. Innymi słowy nasz ranking oddaje rzeczywistą kolejność lotnisk na Starym Kontynencie pod względem liczby obsłużonych pasażerów.
W czerwcu ponownie dwucyfrowy wzrost odnotował Stambuł, choć obsłużył o ponad 250 tys. pasażerów mniej niż Londyn Heathrow. Ten ostatni traci jednak do czerwca 2019 r. prawie 3 proc. Po raz pierwszy dodatni miesięczny rezultat osiągnęło Lotnisko Chopina, które odwiedziło 2 proc. więcej pasażerów niż w czerwcu 2019 r. To najlepszy tegoroczny wynik. Poprawa w Amsterdamie, Frankfurcie i Monachium sprowadziła się do ograniczenia skali spadków. Na słabsze dane czerwcowe złożyły się przede wszystkim niższy o 10 punktów proc. niż w maju wzrost na lotnisku nad Morzem Czarnym oraz pogłębienie się spadków w Barcelonie (o 8 punktów proc.) i Paryżu (o 4 punkty proc.). Nadal najsłabiej odbudowuje się ruch u naszych zachodnich sąsiadów, choć Frankfurt opuścił już strefę spadków poniżej 20 proc., w której nadal pozostaje lotnisko w Bawarii. Wykres 1 prezentuje liczbę pasażerów w opisywanych portach w czerwcu 2023 r. oraz dynamikę wzrostu względem czerwca 2019 r.
Wykres 1.
Po I półroczu br. tylko port w największym mieście Turcji przekroczył barierę z 2019 r. Należy podkreślić, że wzrost rekordzisty jest solidny, bo wynosi aż 12 proc. Tuż za Stambułem, ale z wynikiem ujemnym, plasuje się Madryt (spadek 2,7 proc), Warszawa ( 2,9 proc.) i Londyn Heathrow (4 proc.). Dwucyfrowe spadki odnotowują Amsterdam (17 proc.), Paryż (13 proc.), Frankfurt (20 proc.) i Monachium (27 proc.). Wykres 2 przedstawia liczbę pasażerów w analizowanych portach w I półroczu 2023 r. i dynamikę wzrostu względem I półrocza 2019 r.
Wykres 2.
W sumie porty z naszej listy w czerwcu br. obsłużyły 45,9 mln podróżnych. To o 4,7 mln więcej niż w czerwcu 2022 r. i o 4,1 mln mniej niż w 2019 r. Jest to rezultat podobny do osiągniętego w marcu 2019 r. Na Wykresie 3, który ilustruje miesięczne sumy pasażerów we wszystkich portach w latach 2019-2023, widać wyraźnie, że linia między majem i czerwcem w 2023 r. nieznacznie się wypłaszcza w porównaniu z analogicznym odcinkiem w 2019 r. Oznacza to, że dynamika powrotu ruchu do osiągnięć sprzed pandemii COVID-19 uległa osłabieniu, choć ruch lotniczy rozwija się nadal zgodnie z historycznym trendem.
Wykres 3.
To ogólne spowolnienie dynamiki odbudowy ruchu pasażerskiego na dziewięciu lotniskach w naszym zestawieniu najlepiej oddaje Wykresie 4 ilustrujący drogę powrotu do przed pandemicznych poziomów, tzn. wyników z 2019 r. Ostatnio gorszy wynik został odnotowany w kwietniu, a ostatnie pogorszenie dynamiki z miesiąca na miesiąc było widoczne w marcu br. Niemniej spadek jest ciągle niewielki, bo otrzymuje się powyżej 10 proc., co jest drugim rezultatem w 2023 r. i czwartym od stycznia 2020 r.
Wykres 5.
Po I półroczu 2023 r. można uznać, że ruch pasażerski nadal się pomału, ale stale odbudowuje. Lekkie spowolnienie w czerwcu br. jest prawdopodobnie chwilowym potknięciem. Czy dzieje się coś niepokojącego będzie można stwierdzić dopiero po wynikach lipca. Ten pierwszy w pełni wakacyjny miesiąc powinien pokazać czy ruch turystyczny i wypoczynkowy jest zdolny do zastąpienia ciągle wolniej powracających podróżnych z segmentu biznesowego. Należy też pamiętać, że choć liczba pasażerów w portach Unii Europejskiej w pierwszych sześciu miesiącach 2023 r. (według ACI Europe) była tylko o 8,3 proc. niższa niż w 2019 r., to spadek operacji lotniczych wyniósł 11,8 proc.
Fot.: Materiały prasowe
gość
jsg
Michalina12
wroord