Wrocław planuje odprawić 2,7 mln podróżnych w 2022 roku
1,6 mln pasażerów od maja do września i ponad 90-procentowe wypełnienia samolotów na najpopularniejszych kierunkach – tak wyglądał wakacyjny ruch na wrocławskim lotnisku. Port Lotniczy Wrocław prognozuje, że rok zamknie liczbą nawet ponad 2,7 mln podróżnych.
Reklama
Sezon liczony od maja do września wrocławskie lotnisko zakończyło wynikiem 1 mln 633 tys.
pasażerów. Najlepszy frekwencyjnie był sierpień. Z oferty wrocławskiego lotniska skorzystało
wtedy ponad 370 tys. pasażerów, co stanowi wzrost o 50% do roku ubiegłego i odtworzenie
ponad 96 proc. ruchu w analogicznym okresie w 2019 roku. Podobnie było w lipcu – z
Wrocławia podróżowało wówczas 355,5 tys. osób, z kolei we wrześniu – 344 tys. pasażerów.
Liczba pasażerów w maju wyniosła blisko 249 tys., w czerwcu – 315 tys.
– To był bardzo dobry czas dla naszego lotniska. Pasażerowie zachęceni zniesieniem restrykcji
rozpoczęli urlopy miesiąc wcześniej niż zazwyczaj, czyli już w maju. Letni rozkład lotów
obfitował również w nowości, które okazały się idealną propozycją zarówno na dłuższy urlop,
jak i na krótsze city i beach breaki – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
W sezonie letnim ruch na lotnisku zbliżył się do poziomów z rekordowego roku 2019.
Najszybciej odbudował się sektor niskosztowy.
– Szczególnie dobrym miesiącem dla naszego
lotniska w tym segmencie był sierpień. Wtedy obsłużyliśmy blisko 7,7 proc. więcej pasażerów
niż w sierpniu 2019 roku. Obłożenie rejsów, zwłaszcza na popularnych kierunkach
południowych, było podobne jak trzy lata temu i sięgało ponad 90. proc. – podkreśla Cezary
Pacamaj, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław.
Wakacyjne top kierunki
Największą popularnością wśród kierunków południowych w segmencie niskokosztowym
cieszyły się połączenia do Włoch. Tu liczba pasażerów w porównaniu z 2019 rokiem była niemal
dwa razy wyższa i kształtowała się na poziomie średnio 35 tys. pasażerów miesięcznie.
Podróżni bardzo często decydowali się również na loty niskokosztowe do Grecji (tu wzrost był
blisko trzykrotny w porównaniu z sezonem letnim w 2019 roku), Hiszpanii i Chorwacji. Z
połączeń czarterowych najczęściej wybieranymi kierunkami były te do Turcji, Grecji i Bułgarii.
Ruch czarterowy w stosunku do roku ubiegłego wzrósł o ponad 60%, odtwarzając ponad 90%
ruchu z rekordowego dotąd roku 2019.
Od maja do września na wrocławskim lotnisku w sumie we wszystkich segmentach wykonano
ponad 14 tys. operacji lotniczych. Tylko we wrześniu było to ponad 3 tys. operacji, czyli aż o
30% więcej niż w roku ubiegłym i zaledwie o 2,6 proc. mniej niż we wrześniu 2019 roku.
Nowy rozkład lotów
30 października w życie wchodzi zimowy rozkład lotów. W nowej siatce z Wrocławia znajdzie
się wiele połączeń w południowe rejony Europy. Będą także nowe w sezonie zimowym kierunki
takie jak Barcelona El-Prat, Turyn, Sztokholm-Arlanda, Wenecja-Treviso, a także nowość,
której nie było nawet w sezonie letnim, czyli Porto w Portugalii. Samoloty linii Ryanair będą
latać na tej trasie od 11 grudnia w niedziele i środy, a lot potrwa 3 godziny i 30 minut.
Z wymienionych nowości szczególnie ciekawie zapowiadają się loty do Turynu, zwłaszcza z
punktu widzenia narciarzy. Wyloty w piątki i powroty późnym wieczorem w poniedziałki
pozwolą na trzy pełne dni szusowania na stokach w Dolinie Aosty.
Pierwszy raz w historii w zimowym rozkładzie znalazły się codzienne rejsy z
Wrocławia do Dublina (wcześniej było po 4-5 lotów tygodniowo). Wzrośnie również liczba
połączeń do Malagi (od 14 grudnia będą to dwa rejsy w tygodniu) i do Gdańska (z dwóch do
trzech lotów tygodniowo)
Dodatkowe rejsy ogłosiła również Lufthansa. Przewoźnik dodał nowe popołudniowe loty z
Wrocławia do Monachium w czwartki i w piątki o godz. 17.25 oraz zamienił samoloty do
Frankfurtu na większe (Embraer 190), dzięki czemu liczba miejsc dla pasażerów z Wrocławia
zwiększy się o 25 proc.