KLM poleci do Mombasy, Orlando, Cancun oraz na wyspy Trynidad i Tobago, Phuket i Barbados
Od jesieni pasażerowie holenderskiej linii KLM polecą do Mombasy, Orlando, Cancun oraz na wyspy Trynidad i Tobago, Phuket i Barbados.
Reklama
Po wcześniej zapowiedzianych nowościach w siatce
europejskiej planowanych na lato 2021 r., KLM ogłosił dalsze kroki w
rozbudowie swojej oferty. Od najbliższej jesieni, holenderska linia rozpocznie
loty na sześciu nowych trasach międzykontynentalnych ze swojego portu
bazowego w Amsterdamie. Nowe kierunki to: Mombasa (Kenia), Orlando (Stany
Zjednoczone), Cancun (Meksyk), Bridgetown (Barbados), Port of Spain
(Trynidad i Tobago) i Phuket (Tajlandia). Pasażerowie będą mogli korzystać z
nowych lotów od 31 października 2021 r. Uruchomienie kolejnych kierunków to
część strategii KLM, polegającej na szybkiej odbudowie swojej pozycji po
pandemii, poprzez zaoferowanie klientom możliwie najszerszego wyboru
miejsc docelowych.
![](https://www.pasazer.com/img/images/normal/trynidaditobago.jpg)
Do Mombasy, na plaże kenijskiego wybrzeża podróżni KLM będą mogli dolecieć dwa razy w tygodniu, samolotem Boeing 787-900 Dreamliner. Ten sam typ samolotu będzie używany na trasie z Amsterdamu do Orlando na Florydzie (cztery razy w tygodniu) oraz do Cancun w Meksyku (trzy razy w tygodniu). Podróże do Bridgetown na Barbados (trzy loty w tygodniu) oraz do Port of Spain – stolicy Trynidadu i Tobago (trzy loty w tygodniu) będą odbywały się airbusem A330. Natomiast na wyspę Phuket pasażerowie KLM polecą cztery razy w tygodniu na pokładzie boeinga 777-300.
Podczas pandemii Covid-19 linie KLM starały się utrzymać swoją siatkę połączeń. Dzięki temu możliwe było realizowanie przewozów towarowych, a także zapewnienie pasażerom koniecznych podróży, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa sanitarnego i obowiązujących przepisów, określonych zarówno przez holenderski rząd, jak i lokalne władze poszczególnych krajów. KLM kontynuuje ścisłą współpracę z władzami Królestwa Niderlandów w celu utrzymania skutecznych i proporcjonalnych środków bezpieczeństwa, dostosowanych do sytuacji w tym kraju i poza jego granicami. Obrana przez KLM strategia sprawdzała się dobrze przez okres wielu miesięcy, kiedy to cała branża lotnicza borykała się z kryzysem wywołanym przez Covid-19. Wraz z ogólną poprawą sytuacji epidemiologicznej na świecie i w kontekście nowych perspektyw, rozbudowa siatki połączeń lotniczych jest znowu możliwa, zwłaszcza w regionach, w których ożywienie odbywa się najszybciej. Sześć nowych, atrakcyjnych dla turystów kierunków ma pomóc przewoźnikowi w powrocie do rentowności.
![](https://www.pasazer.com/img/images/normal/dreamlinerklmwlocie.jpg)
Celem linii jest zaoferowanie swoim klientom możliwie najszerszego wachlarza kierunków. Wymaga to elastycznego planowanie siatki i szybkiego reagowania na potrzeby i okazje rynkowe. Dzięki ekspansji obejmującej wspomniane sześć nowych kierunków, liczba tras oferowanych przez KLM zbliża się do poziomu sprzed wybuchu pandemii, przy czym loty odbywają się rzadziej lub/i samolotami o mniejszej pojemności. Przewoźnik planuje zwiększać częstotliwość lotów lub zamieniać samoloty na większe na poszczególnych trasach, jak tylko popyt na przeloty wystarczająco wzrośnie.
![](https://www.pasazer.com/img/images/normal/trynidaditobago.jpg)
Do Mombasy, na plaże kenijskiego wybrzeża podróżni KLM będą mogli dolecieć dwa razy w tygodniu, samolotem Boeing 787-900 Dreamliner. Ten sam typ samolotu będzie używany na trasie z Amsterdamu do Orlando na Florydzie (cztery razy w tygodniu) oraz do Cancun w Meksyku (trzy razy w tygodniu). Podróże do Bridgetown na Barbados (trzy loty w tygodniu) oraz do Port of Spain – stolicy Trynidadu i Tobago (trzy loty w tygodniu) będą odbywały się airbusem A330. Natomiast na wyspę Phuket pasażerowie KLM polecą cztery razy w tygodniu na pokładzie boeinga 777-300.
Podczas pandemii Covid-19 linie KLM starały się utrzymać swoją siatkę połączeń. Dzięki temu możliwe było realizowanie przewozów towarowych, a także zapewnienie pasażerom koniecznych podróży, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa sanitarnego i obowiązujących przepisów, określonych zarówno przez holenderski rząd, jak i lokalne władze poszczególnych krajów. KLM kontynuuje ścisłą współpracę z władzami Królestwa Niderlandów w celu utrzymania skutecznych i proporcjonalnych środków bezpieczeństwa, dostosowanych do sytuacji w tym kraju i poza jego granicami. Obrana przez KLM strategia sprawdzała się dobrze przez okres wielu miesięcy, kiedy to cała branża lotnicza borykała się z kryzysem wywołanym przez Covid-19. Wraz z ogólną poprawą sytuacji epidemiologicznej na świecie i w kontekście nowych perspektyw, rozbudowa siatki połączeń lotniczych jest znowu możliwa, zwłaszcza w regionach, w których ożywienie odbywa się najszybciej. Sześć nowych, atrakcyjnych dla turystów kierunków ma pomóc przewoźnikowi w powrocie do rentowności.
![](https://www.pasazer.com/img/images/normal/dreamlinerklmwlocie.jpg)
Celem linii jest zaoferowanie swoim klientom możliwie najszerszego wachlarza kierunków. Wymaga to elastycznego planowanie siatki i szybkiego reagowania na potrzeby i okazje rynkowe. Dzięki ekspansji obejmującej wspomniane sześć nowych kierunków, liczba tras oferowanych przez KLM zbliża się do poziomu sprzed wybuchu pandemii, przy czym loty odbywają się rzadziej lub/i samolotami o mniejszej pojemności. Przewoźnik planuje zwiększać częstotliwość lotów lub zamieniać samoloty na większe na poszczególnych trasach, jak tylko popyt na przeloty wystarczająco wzrośnie.
- Uruchomienie nowych połączeń stanowi znaczący krok KLM w kierunku odbudowy
oferty, z korzyścią dla naszych klientów. Tego lata będziemy obsługiwać aż 99
kierunków w Europie, a nasza siatka międzykontynentalna zostanie również wzmocniona
w sezonie jesienno-zimowym, dzięki sześciu nowym, atrakcyjnym destynacjom –
powiedział Pieter Elbers, prezes KLM
Loty do Mombasy będą realizowane jako część trasy do Nairobi. Samolot lecący z Amsterdamu będzie najpierw lądował w Mombasie, następnie kontynuował rejs do Nairobi, skąd uda się w drogę powrotną - już bezpośrednio - do Amsterdamu. Podobne rozwiązanie będzie również zastosowane przy lotach do Orlando, które będą stanowić część trasy do Miami. Loty na Phuket KLM będzie realizował w międzylądowaniem w Kuala Lumpur w obie strony. Połączenie do Bridgetown i Port of Spain będzie również obsługiwane jednym lotem z dwoma lądowaniami. Natomiast trasa między Amsterdamem a Cancun będzie lotem non-stop.
Loty do Mombasy będą realizowane jako część trasy do Nairobi. Samolot lecący z Amsterdamu będzie najpierw lądował w Mombasie, następnie kontynuował rejs do Nairobi, skąd uda się w drogę powrotną - już bezpośrednio - do Amsterdamu. Podobne rozwiązanie będzie również zastosowane przy lotach do Orlando, które będą stanowić część trasy do Miami. Loty na Phuket KLM będzie realizował w międzylądowaniem w Kuala Lumpur w obie strony. Połączenie do Bridgetown i Port of Spain będzie również obsługiwane jednym lotem z dwoma lądowaniami. Natomiast trasa między Amsterdamem a Cancun będzie lotem non-stop.