Ostatni 777 dla KLM wylądował w Amsterdamie
Narodowy holenderski przewoźnik odebrał ostatni zamówiony samolot Boeing 777-300ER. Maszyna ma zastąpić Jumbojety latające do niedawna w barwach KLM.
Reklama
W sobotę (27.03) rano ostatnia maszyna Boeing 777-300ER (PH-BVW, „Canadian Rocky Mountain Parks”) wybudowana dla linii KLM wylądowała na lotnisku Schiphol w Amsterdamie.
Samolot wylądował w Holandii po prawie dziewięciogodzinnym locie z fabryki Boeinga w Everett w amerykańskim stanie Wasztngton. Jest to ostatnia 16. maszyna 777-300ER we flocie KLM. Na pokładzie samolotu może podróżować 408 pasażerów, w tym 34 w klasie biznesowej, 40 w ekonomicznej premium oraz 334 w standardowej klasie ekonomicznej.
Delivery flight today for KLM’s final 777-300(ER).
— Jennifer Schuld (@JenSchuld) March 26, 2021
PH-BVW left Everett for Amsterdam as flight KLM9878.
This aircraft is named “Canadian Rocky Mountain Parks”. pic.twitter.com/cOrcwbnxaV
W czwartek (18.03) na lotnisku Schiphol wylądował przedostatni 777-300ER przeznaczony dla KLM (PH-BVV). Pomimo, że obie maszyny zostały zakontraktowane na długo przed początkiem lotniczego koronakryzysu, przewoźnik nie zrezygnował z ich dostaw w tym trudnym czasie. 777-300ER zastąpiły boeingi 747, które zostały przez KLM ostatecznie wycofane pod koniec ubiegłego roku.
W nadchodzących latach KLM otrzyma także dziesięć kolejnych maszyn Boeing 787-10 Dreamliner oraz 23 Embraery E195-E2. Narodowy holenderski przewoźnik posiada także 15 mniejszych egzemplarzy triple seven – modelu 777-200ER.
Fot.: materiały prasowe