Okęcie: Pół pasa podczas remontu
Reklama
Na warszawskim Okęciu będzie można lądować podczas wrześniowego remontu na dwóch krótkich (1300 m) pasach, które powstaną z przecięcia długiego pasa.
Pozwoli to lądować mniejszym samolotom np. ATR 42, Dash 8 czy Avro. Większe maszyny jednak w Warszawie nie wylądują. Samoloty typu Boeing 737 czy Airbus A320 potrzebują do lądowania około 2000 m
– Planujemy dopuścić starty i lądowania na dłuższym pasie, po obu stronach remontowanego miejsca – mówi Michał Marzec, dyrektor Portów Lotniczych. – Samoloty dostaną do dyspozycji dwa odcinki po 1300 metrów – dodaje.
PPL planuje remont nawierzchni pasa w sobotę i niedzielę 4 i 5 września i w kolejne soboty – 11 i 18 września.
Pozwoli to lądować mniejszym samolotom np. ATR 42, Dash 8 czy Avro. Większe maszyny jednak w Warszawie nie wylądują. Samoloty typu Boeing 737 czy Airbus A320 potrzebują do lądowania około 2000 m
– Planujemy dopuścić starty i lądowania na dłuższym pasie, po obu stronach remontowanego miejsca – mówi Michał Marzec, dyrektor Portów Lotniczych. – Samoloty dostaną do dyspozycji dwa odcinki po 1300 metrów – dodaje.
PPL planuje remont nawierzchni pasa w sobotę i niedzielę 4 i 5 września i w kolejne soboty – 11 i 18 września.