Rychło w czas. Polska uruchomiła mechanizm pozwalający na darmowy #LOTdoDomu
Polska wykorzysta jednak unijny mechanizm obrony ludności, który umożliwi pokrycie do 75 proc. kosztów powrotu do kraju obywateli EU. Dzięki temu mechanizmowi loty repatriacyjne w ramach akcji #LOTdoDomu mogły być darmowe.
Reklama
Jak wcześniej donosiliśmy, Polska nie uruchomiła unijnego mechanizmu, dzięki któremu obywatele mogliby wrócić za darmo do kraju. Wracający do kraju Polacy musieli za bilety zapłacić nawet 2,4 tys zł. Teraz jednak unijny mechanizm zostanie aktywowany, żeby sprowadzać obywateli, którzy utknęli za granicą w związku z pandemią koronawirusa - podaje PAP, powołując się na źródła unijne.
Tym samym Polska dołączyłaby do europejskich państw, które zwróciły się w tej sprawie do UE. Komisja Europejska informuje, że każdy kraj członkowski może uruchomić mechanizm ochrony cywilnej, aby umożliwić osobom, które utknęły poza granicami UE, na powrót do kraju. Polska mechanizmu nie uruchomiła. Gdyby to zrobiła - pasażerowie nie musieliby płacić za bilety.
Przykładowo Czechy, Austria i Niemcy, powrót swoich obywateli do kraju zorganizowały, wykorzystując właśnie ten unijny mechanizm. Unia zwraca każdemu państwu, które uruchomi mechanizm 75 proc. kosztów za przelot, a pasażerowie podróżowaliby za darmo. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że środki zostaną wykorzystane na uruchomienie lotów repatriacyjnych do Czadu, Sudanu, Nepalu i na Malediwy. Samoloty wysyłane po obywateli jednego kraju członkowskiego mogą zabierać też innych.
Od 15 marca, czyli ośmiu dni operacji#LOTdoDomu do kraju powróciło prawie 29 tys. polskich obywateli. Jeszcze dzisiaj przewoźnik zabiera Polaków i uprawnionych do tego cudzoziemców m.in. z Bangkoku, Chicago, Miami, Dublina, Genewy, Helsinek, Budapesztu i Nicei.
fot. mat. prasowe