Transavia: Nowa baza w Montpellier i ambitne plany
Transavia France uruchomi w przyszłym sezonie letnim bazę operacyjną w Montpellier we Francji.
Nowa baza będzie czwartą bazą operacyjną francuskiego oddziału Transavii - po Paryżu-Orly, Lyonie i Nantes.
- Oferta tanich przewoźników pozostaje nadal bardzo słabo rozwinięta na lotnisku w Montpellier, podczas gdy popyt na takie loty wśród pasażerów jest wysoki - mówi Nathalie Stubler, dyrektor generalna Transavia France.
Rzeczywiście na obsługującym rocznie 1,89 mln pasażerów lotnisku w 300-tysięcznym Montpellier żaden z dużych europejskich graczy z sektora LCC nie bazuje obecnie swoich samolotów. Najwięcej połączeń oferuje easyJet, który choć lata do Bazylei, Berlina-Tegel, Bristolu, Londynu-Gatwick, Londynu-Luton i Paryża-CDG, to tylko w przypadku lotów na Gatwick i do Bazylei operuje przez cały rok. Poza brytyjską linią swoje usługi proponuje pasażerom Air Arabia Maroc wykonująca rejsy do pięciu marokańskich portów lotniczych, i Volotea oferująca połączenia krajowe - do Ajaccio, Bastii, Brestu, Lille, Nantes i Strasburga.
- Dla Transavia France, to ogłoszenie jest ważnym krokiem w rozwoju firmy ze względu na uruchomienie pierwszej bazy na południu Francji. Decydujemy się na Montpellier pragnąc stać się głównym graczem na miejscowym lotnisku, tak jak to miało miejsce w Paryżu-Orly, Nantes i Lyonie - dodaje Stubler.
Początkowo przewoźnik w Langwedocji planuje umieścić dwa boeingi 737NG, które będą w stanie wykonywać loty na 20 trasach. Wprawdzie przewoźnik nie ujawnił jeszcze jakie kierunki znajdą się na wiosnę w siatce połączeń z lokalnego lotniska, ale wg branżowego portalu Anna.aero, Transavia France poleci m.in. do Portugalii, Hiszpanii, Maroka, Algierii, Tunezji, a także do Czech i na Węgry.
Przewoźnik zakłada bardzo szybką ekspansję i zapowiada, że jeszcze w 2020 r. liczba obsługiwanych przez niego tras wzrośnie do 50.
fot. mat. prasowe