Japan Airlines ogłaszają bankructwo
Reklama
Japońskie linie lotnicze JAL złożyły wniosek o ogłoszenie upadłości. Komentatorzy oceniają, że plajta istniejącego od 60 lat sztandarowego przewoźnika Japonii to jedno z największych bankructw w historii tego kraju.
Japoński rząd zapewnia, że nie zostawi Japan Airlines bez pomocy i oferuje im 10 miliardów dolarów pożyczki. Jeżeli zapowiedzi japońskich władz zostaną zrealizowane, będzie to już piąta pomoc finansowa dla przewoźnika w ciągu ostatnich 9 lat.
JAL ma przejść pod kontrolę państwowej korporacji, a ta z kolei przeprowadzi jego restrukturyzację przy pomocy... pieniędzy podatników.
Korporacja ma kontrolować firmę w ciągu 3 lat do czasu odzyskania przez nie zyskowności. Na czele linii lotniczych stanie Kazuo Inamori, założyciel i prezes elektronicznej korporacji Kyocera. Banki unieważnią jedną trzecią z wynoszących w przeliczeniu ponad 26 mld zł długów JAL-u - donoszą media.
Przewoźnik utrzyma wszystkie najważniejsze połączenia lotnicze z 35 krajami i regionami świata; niewykluczone jednak, że przewoźnik okroi siatkę z najmniej rentownych destynacji.
Ważność utrzymają programy milowe JAL-u. W ramach restrukturyzacji Japońskie Linie Lotnicze zredukują o połowę liczbę swoich przedstawicielstw i w ciągu 3 lat zwolnią 30 proc. pracowników.
Japoński rząd zapewnia, że nie zostawi Japan Airlines bez pomocy i oferuje im 10 miliardów dolarów pożyczki. Jeżeli zapowiedzi japońskich władz zostaną zrealizowane, będzie to już piąta pomoc finansowa dla przewoźnika w ciągu ostatnich 9 lat.
JAL ma przejść pod kontrolę państwowej korporacji, a ta z kolei przeprowadzi jego restrukturyzację przy pomocy... pieniędzy podatników.
Korporacja ma kontrolować firmę w ciągu 3 lat do czasu odzyskania przez nie zyskowności. Na czele linii lotniczych stanie Kazuo Inamori, założyciel i prezes elektronicznej korporacji Kyocera. Banki unieważnią jedną trzecią z wynoszących w przeliczeniu ponad 26 mld zł długów JAL-u - donoszą media.
Przewoźnik utrzyma wszystkie najważniejsze połączenia lotnicze z 35 krajami i regionami świata; niewykluczone jednak, że przewoźnik okroi siatkę z najmniej rentownych destynacji.
Ważność utrzymają programy milowe JAL-u. W ramach restrukturyzacji Japońskie Linie Lotnicze zredukują o połowę liczbę swoich przedstawicielstw i w ciągu 3 lat zwolnią 30 proc. pracowników.