Iberia przechodzi z fazy oszczędzania do etapu rozwoju
Należąca do International Airlines Group hiszpańska linia lotnicza Iberia zmienia nastawienie do prowadzenia działalności i wychodzi z fazy walki o przetrwanie na rynku do fazy rozwoju. Kluczowym elementem nowej strategii ma być zwrócenie się w kierunku rynku Ameryki Łacińskiej.
Reklama
- Jeszcze w 2012 roku mówiliśmy o redukcjach zatrudnienia, o walce o przetrwanie. Teraz już o tym nie mówimy, zaczynamy rozmawiać za to o rozwoju - powiedział Luis Gallego, prezes i dyrektor zarządzający Iberii podczas spotkania grupy IAG skupionego wokół kluczowych rynków, które odbyło się 2 listopada.
W ciągu ostatnich pięciu lat hiszpański przewoźnik przeszedł trudną i wyboistą drogę restrukturyzacji w ramach inicjatywy Plan de Futuro, która poprawiła przychody, pozwoliła obniżyć koszty i zoptymalizować procesy, zarówno w kwestii zarządzania flotą jak i siecią połączeń. Efektem przemian w Iberii jest 728 mln EUR zysku operacyjnego, a więc zmiana z 351 mln EUR straty w 2012 roku na 377 mln EUR zysku, który to wynik Gallego określił jako niesamowity. Poprawie uległa też punktualność operacji z 74 do 90 proc. W pierwszej fazie restrukturyzacji Iberia zredukowała też o 4 proc. niezależne od paliwa roczne koszty jednostkowe (oszczędności wynikały głównie z porozumień z pracownikami), a w przyszłości czyli do od roku 2018 do 2023 planuje zmniejszyć te oszczędności do 1 proc., który wynikać ma z optymalizacji umów z dostawcami. Pierwotnie oszczędności na pracownikach stanowiły 51 proc. zakładanego celu, a teraz mają zmniejszyć się do 15 proc., zaś reszta ma pochodzić z wykorzystania nowych technologii i uproszczenia procesów biznesowych.
Dodatkowym sposobem na rozwój linii ma być większe skupienie się na rynku Ameryki Łacińskiej. Iberia planuje w tym regionie nowe inwestycje, zwiększenie pojemności, rozwój oferty produktowej, a także umowy partnerskie. Od 2008 roku pojemność Iberii spadła o 1 proc. ale nowa strategia zakłada 6 proc. wzrostu do 2023 roku.
-Jesteśmy przekonani, że nasza umowa partnerska z LATAM [chilijskie narodowe linie lotnicze, przyp. red.] będzie dla nas kluczowa - powiedział Gallego. - Odrobiliśmy pracę domową i możemy rozszerzać naszą siatkę i być na konkurencyjnej pozycji.
Około 32 proc. zakładanego na lata 2018 - 2023 wzrostu wygenerowana będzie przez połączenia krótkodystansowe, ale Gallego twierdzi, że to pozostaje zależne od "sukcesu porozumień z pracownikami".
Flota Iberii to 104 samoloty, a dodatkowy park maszyn użytkuje siostrzana linia Level. Plany rozwoju zakładają zwiększenie liczebności floty do 106 maszyn w 2019 roku, 113 w 2020, 119 w 2021, 124 w 2022 i 129 w 2023. Mimo to Gallego zauważył, że większość z tych planów zakupowych jest dość elastyczna i możliwe jest zmniejszenie celu na 2023 rok jeśli potrzeby pojemnościowe wyczerpane zostaną przez dostawy airbusów A320 i A350 oraz pojemność posiadanych A340.