Holendrzy najbardziej przygodowymi podróżnikami
Dominik Sipiński
Holendrzy najczęściej szukają w sieci haseł związanych z aktywnym spędzaniem czasu podczas wakacji. Jak wynika z badania firmy SHAREaCAMPER, Polacy są znacznie mniej zapalonymi poszukiwaczami przygód.
Reklama
Kolejne miejsce pod względem popularności (przynajmniej internetowej) aktywnych wakacji zajęli Australijczycy i Szwedzi. Zwycięstwo Holendrów w tym rankingu to przede wszystkim efekt ich zamiłowania do caravaningu. Pod względem tej aktywności mieszkańcy Niderlandów są liderem na świecie.
Najwięcej wyszukiwań związanych z pieszymi wędrówkami w przeliczeniu na liczbę mieszkańców odnotowano w Indiach, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Stanach, a narciarstwo jest popularne w Norwegii, Francji i Szwajcarii.
Australijczycy są fanami bardziej ekstremalnych sportów - zajęli pierwsze miejsce pod względem popularności spadochroniarstwa (przed Amerykanami i Brytyjczykami), surfingu (przed Hiszpanami i Portugalczykami) oraz wspinaczki skałkowej (przed Francuzami i Niemcami).
Na bungee najbardziej lubią skakać Szwajcarzy, Nowozelandczycy i Australijczycy. Z kolei jazda na rowerach BMX jest popularna wśród Francuzów, Brytyjczyków i Łotyszy.
Polska w żadnej z kategorii nie zajęła wysokiego miejsca, co świadczy o tym, że większość z nas nadal woli spokojne i stacjonarne wakacje. Najlepiej na tle innych wypadliśmy pod względem liczby wyszukiwań związanych ze skakaniem na bungee (17. miejsce na świecie) i surfingiem (19.), natomiast najgorzej - pod względem pieszych wędrówek (32.) i wspinaczki skałkowej (35.).
Wśród najmniej aktywnych narodów znaleźli się Indusi, którzy poza niezwykłą popularnością pieszych wędrówek we wszystkich innych kategoriach zajęli jedne z ostatnich miejsc, Tajowie, Koreańczycy z południowej części półwyspu oraz mieszkańcy RPA.
fot. SHAREaCAMPER
gość
POZer