Latamy "po nowemu"
PAŻP się chwali
System został zainstalowany w kwietniu przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. Najlepiej nowe rozwiązania sprawdzą się w "rekordowym tłoku", jaki szykuje się na naszym niebie w 2012 roku, z racji nalotu piłkarskich kibiców.
– Projekt składa się z kilku etapów. Pierwsze dwa to uruchomienie systemu w Gdańsku oraz w krakowskim i katowickim ośrodku PAŻP - a te zakończyły się sukcesem. Ostatnie etapy, to jest wdrożenie systemu w Warszawie i ogólnopolska jego integracja, planowane są na ostatnie miesiące 2010 roku – powiedział PAP Grzegorz Hlebowicz, rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Kontrakt na 25 mln euro
Nowy system o nazwie Pegasus 21, po ogólnopolskim wdrożeniu i integracji, będzie obsługiwał Polski Rejon Informacji Powietrznej. Obejmuje on przestrzeń powietrzną nad obszarem lądowym, zatokami morskimi oraz nad tą częścią Bałtyku, nad którą na podstawie umów międzynarodowych czuwają polskie służby ruchu lotniczego.
Jak zaznaczył Hlebowicz, nowy system umożliwia m.in. prowadzenie dwukrotnie większej liczby samolotów niż przy obecnych rozwiązaniach. – System umożliwia bowiem nowy podział sektorowy przestrzeni powietrznej – wyjaśnił.
– Efektywność nowego systemu w pełni będzie zauważalna, gdy zostanie on w całości zintegrowany. Korzyści z niego płynące będzie można odczuć przy wzmożonym ruchu lotniczym, jaki może mieć miejsce np. na Euro 2012 – powiedział rzecznik PAŻP.
System Pegasus 21 wprowadzono dzięki podpisanej przez Agencję w 2008 roku umowie z hiszpańską firmą Indra Sistemas S.A. Kontrakt obejmuje zakup i wdrożenie nowego systemu zarządzania ruchem lotniczym i opiewa na ponad 25 mln euro.
Rewolucje w transporcie lotniczym są niezbędne, gdyż ruch podniebny nieustannie wzrasta. Za osiem lat z europejskiego nieba ma korzystać ok. 18 mln samolotów. Dlatego zmian domaga się także Unia Europejska.