Raport: Lądowania w centrach miast
Tylko trzy duże europejskie lotniska są położone bliżej centrum miasta niż Lotnisko Chopina. Warszawskie lotnisko od miasta dzieli jedynie 7,1 km, a na przeciwnym biegunie są porty skandynawskie oraz lotniska przeznaczone dla linii niskokosztowych.
Reklama
Położenie lotniska w pobliżu centrum miasta to równocześnie zaleta i wada - z jednej strony doskonały dojazd do biur i osiedli mieszkaniowych zachęca pasażerów do korzystania z tego portu, ale z drugiej dużym wyzwaniem są ograniczenia hałasowe i względy bezpieczeństwa związane z przelotem nad gęsto zabudowanymi terenami.
Lotniska w centrach miast powstały przeważnie dawno temu, gdy aglomeracje były mniej rozbudowane. Z czasem wokół nich wyrosły osiedla. To najczęściej powoduje, że możliwości rozbudowy tych portów są bardzo ograniczone. Choć niektóre z centralnie położonych lotnisk zostały zamknięte (m.in. berlińskie Tempelhof czy Fornebu w Oslo), to w innych miastach wciąż obsługują one znaczny ruch. Niektóre, jak londyńskie City, służą ruchowi biznesowemu i nie są głównymi portami lotniczymi. Inne - w tej grupie jest warszawskie Lotnisko Chopina - to podstawowe lotniska danej aglomeracji.
Na przeciwnym biegunie znajdują się przeważnie nowe porty lotnicze, budowane z dala od centrów miast, a także lotniska przeznaczone dla przewoźników niskokosztowych. Spośród głównych portów lotniczych najdalej w Europie do miasta jest w Mediolanie, Oslo i Sztokholmie, a jeśli uwzględnić porty drugorzędne, to w czołówce są m.in. sztokholmskie Skavsta i Sandefjord-Torp, obsługujące stolicę Norwegii.
Jak wynika z wyliczeń Pasazer.com, średnia odległość 30 największych europejskich lotnisk (bez uwzględnienia portów lotniczych w Rosji i Turcji) od centrów miast to 18,6 km. Po dodaniu do tej grupy największych regionalnych rywali Warszawy - Pragi, Budapesztu, Bukaresztu i Kijowa-Boryspolu - średnia odległość wynosi 18,1 km. Na tym tle warszawskie Lotnisko Chopina, gdzie dystans wynosi jedynie 7,1 km, wypada doskonale.
Spośród dużych stołecznych lotnisk europejskich jedynie w Lizbonie dystans od centrum miasta jest krótszy niż w Warszawie - w stolicy Portugalii to zaledwie 6 km. Uwzględniając także lotniska w miastach nie będących stolicami, pasażerowie mają bliżej także w Genewie (4 km) i Dusseldorfie (6,1 km). Trzeba jednak zwrócić uwagę, że to miasta znacznie mniejsze niż Warszawa.
Podobny dystans jak w Warszawie dzieli lotnisko od centrum miasta w Palma de Mallorca (7,5 km), Maladze (7,9 km), Kopenhadze (8 km) i Berlinie-Tegel (8 km).
Znacznie dalej jest m.in. w innych środkowoeuropejskich stolicach - Pradze (12,9 km), Budapeszcie (16,8 km) i Bukareszcie (16 km), a zwłaszcza w Kijowie, gdzie na lotnisko Boryspol jest w linii prostej z centrum aż 28,3 km. To jednak nadal blisko w porównaniu z miastami, gdzie porty lotnicze wybudowano w dużym oddaleniu. Spośród lotnisk przeznaczonych dla linii tradycyjnych najdalej jest w Mediolanie - lotnisko Malpensa znajduje się aż 40,8 km od centrum miasta. Niemal równie daleko jest z centrum Londynu na lotnisko Gatwick (39,6 km), a tylko nieco bliżej w dwóch stolicach skandynawskich - między centrum Oslo a lotniskiem Gardermoen jest 37 km, a między centrum Sztokholmu a portem Arlanda 36,2 km.
Lotniska przeznaczone dla linii niskokosztowych często znajdują się jeszcze dalej. Spośród dużych portów lotniczych tego typu rekordzistami są położona w Nykoping, ale obsługująca Sztokholm Skavsta (90 km) i norweski port Sandefjord-Torp, obsługujący Oslo (86 km). To pozwala na wniosek, że skandynawskie lotniska ogólnie położone są najdalej od centrów miast.
Na tle lotnisk w Norwegii i Szwecji znacznie lepiej wypadają dwa porty lotnicze dla linii niskokosztowych w okolicy Londynu - Stansted (48,7 km od centrum miasta) i Luton (44,4 km). Lotniska te położone są tylko niecałe 10 km dalej niż Gatwick, choć aż dwukrotnie dalej niż Heathrow (23,5 km od centrum).
Warszawa wyprzedza nawet lotniska uważane za typowo miejskie, nie będące głównymi portami aglomeracji. W Londynie lotnisko City, które nawet nazwą wskazuje na centralne położenie, znajduje się 12,8 km od centrum miasta. Dystans ten jest jednak nieco mylący, gdyż londyńska dzielnica biznesowa, Canary Wharf, nie znajduje się w geograficznym środku aglomeracji - z lotniska do najważniejszych biurowców jest jedynie 5 km. Mediolańskie miejskie lotnisko Linate jest oddalone od centrum o 7,2 km.
Tak centralne położenie to jeden z powodów kwestionowania zasadności utrzymywania Lotniska Chopina. Zwolennicy budowy nowego Centralnego Portu Lotniczego wskazują, że przeniesienie ruchu poza granice stolicy pozwoliłoby na szybszy rozwój siatki połączeń.
Jednak obrońcy obecnego warszawskiego portu lotniczego argumentują za to, że dogodne położenie zwiększa atrakcyjność Lotniska Chopina, zwłaszcza dla ruchu biznesowego.
W innych europejskich stolicach problem ten rozwiązano na jeden z dwóch sposobów. W Berlinie, Oslo czy Monachium dawne lotniska miejskie zostały zamknięte. Porty Tempelhof, Fornebu i Riem od centrum miasta dzieliło odpowiednio 4, 6,7 i 8,6 km. Planowane zamknięcie lotniska Tegel w stolicy Niemiec to kontynuacja tego trendu - ruch ma według obecnych planów zostać przeniesiony na położone 16,9 km od miasta lotnisko Schonefeld oraz przylegające do niego nowe im. Willy'ego Brandta.
Coraz więcej osób postuluje jednak utrzymanie Tegel dla ruchu biznesowego do i z Berlina - przemawiają za tym bardzo podobne argumenty, co za niezamykaniem Lotniska Chopina po ewentualnej budowie Centralnego Portu Lotniczego. Berliński i warszawski port mogłyby wtedy pełnić podobną rolę co Londyn-City, Mediolan-Linate czy czynne tylko dla małego ruchu biznesowego Paryż-Le Bourget (12,2 km od centrum Paryża).
Pasazer.com wkrótce zainicjuje dyskusję na temat możliwości rozbudowy Lotniska Chopina oraz potencjału budowy Centralnego Portu Lotniczego.
grafika Dominik Sipinski
fot. Piotr Bożyk, Paul (Flickr.com/CC)
Wyliczenia oparliśmy na dystansie od centralnego punktu miasta w linii prostej do największego terminala portu lotniczego. W przypadku niektórych lotnisk faktyczna odległość dojazdu drogowego lub kolejowego może być znacznie dłuższa (np. w Atenach). W przypadku niektórych portów lotniczych dojazd może trwać znacznie dłużej mimo mniejszej odległości. Nie dla wszystkich pasażerów dojazd do centrum miasta jest istotny, ale uznaliśmy, że statystycznie to najbardziej odpowiedni wskaźnik.