Air Canada ogłasza nowe trasy
Przewoźnik ogłosił nowe trasy długodystansowe na 2017 r. Nowości dotyczą zarówno siatki głównej linii, jak i pod niskokosztową marką Air Canada Rouge. Dla Polaków atrakcyjne mogą być loty do Berlina-Tegel.
Reklama
Od przyszłego rok, Air Canada zaoferuje trzy nowe trasy obsługiwane pod własną marką. Już 16 lutego ruszą loty z Montrealu do Szanghaju, obsługiwane codziennie samolotem boeing 787-8. Montreal będzie trzecim miastem z Kanady, z którego dolecimy bezpośrednio do Szanghaju kanadyjskimi liniami. Przewoźnik oferuje także loty z Toronto oraz Vancouver.
Od 17 czerwca, po 15 latach przerwy, wrócą loty Air Canada z Vancouver do Tajpej. Ta trasa będzie obsługiwana codziennie samolotem boeing 787-9.
Od 17 lipca Air Canada poleci trzy razy w tygodniu boeingiem 787-9 z Toronto do Bombaju. Ostatni raz przewoźnik operował na tej trasie w styczniu 1991 roku. Nowo ogłoszona trasa do Indii jest już kolejnym kierunkiem przewoźnika do tego kraju - w ubiegłym roku linie Air Canada zainaugurowały obsługiwane cztery razy w tygodniu połączenie z Toronto do Delhi, które od przyszłego miesiąca będzie obsługiwane codziennie. Również w przyszłym miesiącu przewoźnik zainauguruje odsługiwane cztery razy w tygodniu połączenie z Vancouver do Delhi.
Air Canada ogłosiła także nowe trasy obsługiwane przez Air Canada Rouge:
- Toronto - Berlin, od 1 czerwca, cztery razy w tygodniu,
- Vancouver - Nagoja, od 1 czerwca, trzy razy w tygodniu,
- Montreal - Marsylia, od 9 czerwca, trzy razy w tygodniu,
- Montreal - Algier, od 26 czerwca, cztery razy w tygodniu.
Wszystkie nowo ogłoszone połączenia Air Canada Rouge obsługiwane będą boeingami 767-300 zabierającymi na pokład 282 pasażerów, w tym 24 w klasie premium i 258 w klasie ekonomicznej.
W ostatnich latach przewoźnik z Kanady znacząco rozszerzył siatkę połączeń dalekodystansowych. Obsługa nowych tras stała się możliwa po tym, gdy we flocie Air Canada pojawiły się samoloty boeing 787, pozwalające latać do miejsc, gdzie wcześniej operacje wykonywane innymi typami samolotów były ekonomicznie nieopłacalne. Do tej pory przewoźnik odebrał 21 Dreamlinerów.
Na rozszerzenie siatki wpłynęło rozwinięcie niskokosztowego oddziału Rouge, dzięki któremu świadczone są operacje do miejsc, do których nie lata Air Canada - w tym sezonie letnim linia latała także do Warszawy. Dodatkowo Air Canada bardzo aktywnie zabiega o umowy codeshare z partnerami z sojuszu Star Alliance.